[Metylo]

tak widzę większość "wyborców" konfederacji i połowę tagu #nieruchomosci

[srgs]

@Metylo: nikt tak zazarcie nie bedzie bronil korporacji jak wyborca konfy uwazajacy sie za przedsiebiorce na kontrakcie

[czujek22]

@Metylo: wiele dziwniejszym myśleniem jest nałożenie podatku 50% bogatym, żeby dać to po części ludziom, którzy zarabiają 2000 brutto. Karajmy ludzi myślących, którzy do czegoś doszli a nagradzajmy ofermy życiowe ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Metylo]

@czujek22 nie rób ku**y z logiki, a teraz policz ile ile wszyscy na uop % oddają w podatkach (✌ ﾟ ∀ ﾟ)

[Metylo]

@czujek22 mordo 12 euro na godzinę, blant po pracy to jest życie

[strzelec-wiborowy]

@Metylo: morda tam, może zacznij zarabiać więcej zamiast wyciągać brudne łapsko po cudze, p0lski nierobie

[Szemiques]

@Metylo: Większość konfiarzy to ludzie którzy albo nie znają jeszcze życia, albo żyją marzeniem o sukcesie. Mnie bardziej dziwi to że dla państwa drugi próg, bycie bogadyt XD, zaczyna się od 10k brutto i osoba zarabiająca te 10k wychodzi tak samo podatkowo jak ktoś kto zarabia 100k miesięcznie, a nawet gorzej bo ten ze 100k wyciąga zyski przez sp.ZOO.
W moim mniemaniu społecznie nadal mamy problem z odróżnieniem bogatych od klasy

[duszan_z_kapitana_dupy]

@srgs: a potem korporacja meta blokuje im facebooka i wtedy korporacje = lewactwo xD

[srgs]

@Szemiques: konfiarze to wlasnei te okoby 10k + vat jebiacy w kontraktornaich i uwazajacy sie za mega przedsiebiorcow bo baja autko w lizingu.

[caslin]

@Metylo: Nasz rząd jest perfekcyjny we wmawianiu społeczeństwu że 6000 netto na rodzinę 2+1 to już klasa średnia.
Becikowe - 1922 złote na osobę. Rodzinka 6k sie nie łapie, bo za bogata.
Fundusz alimentacyjny - 900 zł na osobę. Rodzic na minimalnej krajowej z jednym dzieckiem jest za bogaty by dostać wsparcie, które i tak drugi rodzic musi potem odpracować.
Zasiłek rodzinny - 674 zł na osobę XD

I z jednej

[lycaon_pictus]

nikt tak zazarcie nie bedzie bronil korporacji jak wyborca konfy uwazajacy sie za przedsiebiorce na kontrakcie

@srgs: Ja ostatnio widziałem w necie jak ktoś uważa, że są za nieingerencją rządu do gospodarki i równocześnie za tym, żeby dyktator pilnował tego, żeby nie dochodziło do tworzenia się syndykatów i monopolów. Sprawdziłem, to rzeczywiście jest postulat JKM xD

[RedTiger]

bogadyt XD

@Szemiques: Jak widzisz w picie ile ci zabierają to krew zalewa. Jesteśmy rżnięci w dupe aż gardłem wychodzi.

[RedTiger]

ciąg dalszy

[z.....a]

@Szemiques: barabiam 15k brutto na uop i serio wykręca mnie to, że w drugim progu płacę 41% (32% podatków i 9% zdrowotna).
Autentycznie jak mam opcje iść na l4 to idę, aby sobie to zrekompensować. Kosztem dla mojego pracodawcy jestem ponad 18k.
Do 30stki wolałabym mieć możliwość nic nie odprowadzać i kupić sobie za to jakieś 4kąty lub mieć porządny wkład do kredytu.


Konfiarze = osoby pewnie takie jak ja, które

[Szemiques]

@RedTiger: I czujesz się bogaty? Bo ja co prawda mam trochę mniej. Ale powątpiewam że jakbym dostał 1000 podwyżki mówiłbym o sobie że jestem bogaty ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[2-aminopirydyna]

@Szemiques: to jak mam 180 zł/h na b2b to na kogo mam chcieć głosować? Na pis który uprawia rozdawnictwo od tylu lat? Na tuska chcącego babciowe, wynajem+ i inne chore pomysły? Słucham alternatyw, bo ja na tę chwilę nie widzę

[gnt_1]

@Metylo problem w tym że dla komucha bogaty to człowiek zarabiający 2000 brutto natomiast faktyczni bogacze #!$%@?ą z majątkiem na Cypr xd

[the_good_guy]

@Metylo: wśród konfiarzy też powtarzający się schemat to synuś z klasy średniej, który ma na wszystko, bo mu rodzice dają i w skutek tego nabrał przekonania, że jet człowiekiem sukcesu. Jako że nic sensownego nie robi, to gdy przelicza kasę i swoje potrzeby, wychodzi mi, iż jedyna opcja, aby mógł konsumować więcej, to mniejsze podatki - więcej mieć nie może (bo rodzice nie dają), więc po prostu liczy na to, że

[rosso_corsa]

@Metylo wszystko fajnie gdyby nie to że ci bogaci i KLASA SREDNIA wkrótce nie byli tymi co zarabiają 1000zl ponad minimalna

[makaronzjajkiem]

@RedTiger: @zbuntowana_strzyga ale wiecie, że tę kwotę wasz pracodawca sobie odlicza od podatku. Więc to nie jest tak, że koszt z "tabelki" odzwierciedla ile realnie kosztuje wasza praca.