Wpis z mikrobloga

@Plp_: Zapewne fejk, jednak warto nadmienić, że pisanie przez Spotted rządzi się swoimi prawami jak u nas profile z wyznaniami. Nie dajesz kontaktu na siebie a formą komunikacji jest przekaz przez administratora Spotted albo w komentarzach.
@Glimpse0fTheFuture: Ja jak byłem bajtel to żeśmy w siedmiu na wigry 3 jeździli codzień rano pod granice z nrd na zbiory właśnie i nikt nawet nie myślał żeby o piniondze prosić. Za to można było się za darmo najeść, to akurat była siła w nogach żeby potem wrócić do domu na noc, przespać się chwilę i znowu odpalać składaka. Teraz gówniarze stawki mają jak za starych dobrych czasów w czechosłowacji i
@siodemkaxx: debilem to jest twój ojciec, że gumy nie założył to po pierwsze, po drugie łyka to twoja matka, po trzecie te 0.50 gr to tam nic, bardziej chodzi o "ooo młodzi odpoczywają w wakacje, zamiast do pracy przyjść, by przyszli to by się pracy nauczyli zamiast się bawić i nie ma kto robić" gdzie faktycznie znam osoby o takich poglądach, widziałem wpisy i wypowiedzi faktycznych osób zatrudniających do takiej pracy.
@KodakPlamisty: ale sie zesrałeś pajacu xD faktem jest, że teraz młodzież #!$%@? robi aby do starych żeby im dawali kase na wszystko leci, kiedyś normalką bylo to, że sobie dorabiali w wakacje całkiem niezłe pieniądze, bo tak, przy zbiorze truskawek można zarobić bardzo dobrze i nie, nikt nie zmuszał nikogo, ani nie nakazywał im zbierania w pełnym słońcu 12h jak wy to twierdzicie czasami. Jak jest upał to zbiera się troche
@siodemkaxx: Osoby, które przychodzą sobie dorobić, czyli uczniowie, nie doświadczeni w zbieraniu i selekcji zbierają około 12 kobiałek na godzinę +-2 zależnie od plantacji i stanu truskawek (źródło: zadzwoniłem w poszukiwaniu pracy przed chwilą ( ͡° ͜ʖ ͡°)) 12*2= 24 na godzinę 24*8 = 192 zł dniówki, doświadczone anetki i grażynki może, by potrafiły wyciągnąć 300 zł, ale my mówimy tu o osobach dorabiających sobie powiedzmy na