Pytanie mam, może ktoś będzie wstanie odpowiedzieć.
Różowa ma problem z kręgosłupem i ogólnie ból jest do tego stopnia paraliżujący że nawet jej tramadol (doreta) przepisali, ale mniejsza o to.
Chodzi do fizjoterapeuty, który mówi że ma te mięśnie strasznie twarde/sztywne i ogólnie zaleceniem lekarza (nie fizjoterapeuty) było to, żeby te mięśnie wzmocnić.
@jmuhha: Prędzej zaufam wykopkom niż im, do trzech szarlatanów chodziła (dwóch było z LUX-Medu) i każdy inne praktyki oferował a ogólnym zaleceniem LEKARZA było i jest - Wzmocnić plecy, stąd pytanie.
Rozciąganie czy siłownia? Po za tym raz w tygodniu to i tak mało, także moim zdaniem do w-------a takie ćwiczenia tylko ciekawi mnie opinia innych ludzi.
Jak bym szedł na chłopski rozum i miałbym robić po swojemu (wzmocnić plecy)
@Poemat @shiverr : Reasumując siłownia i szukanie fizjoterapeuty i trenera personalnego w jednym?
A odnośnie tego co napisałeś Poemat, to myślisz że (w domu mam wyciąg, ławeczkę i tak dalej) jak by ją zagonił do robienia martwego ciągu i ogólnie ćwiczeń angażujących górne partię/brzuch to wyjdzie in plus?
@shiverr: Znaczy to tak - Ból ustał i teraz diagnoza jest tylko taka że mięśnie są spięte i twarde, czasem ją coś tam zakuję ale powoli odpuszcza, ale wolelibyśmy uniknąć nawrotu bo serio ból był taki że z łóżka nie potrafiła wstać, cały dzień otumaniona po lekach + codziennie zastrzyk w tyłek.
W pierwszej kolejności myślałem o wyciągu i sztandze, tak żeby angażować mięśnie brzucha i całe ciało, więc jak
Słucham sobie tej piosenki z nowej płyty Taco Hemingawy i tknęła mnie taka myśl jak śmiesznym "pomysłem" na wyjście z przegrywu jest próba zostania jakimś badboy raperem xD. Przecież żeby pisać takie teksty jak Taco czy inni raperzy musicie coś w życiu przeżyć, mieć dziewczyny, przyjaźnie, r----ć, szaleć, popełniać błędy młodości, choć trochę podróżować. Za chooya nie napiszecie takiego kawałka samotni, bez przeżyć, siedząc w piwnicy starych, grając w jakąś starą
@RudyLemur: Alberto dzisiaj zgrywa kozaka a parę lat temu z nim blanty jarałem jak mój koleżka jeszcze grał koncerty w Fonobarze a były to czasy jak Deemz był nieznaną k---ą gdzie prosił się po znajomych żeby coś pod jego beaty jebnęli, także... Uwierz mi że za c--j byś nie powiedział wtedy że ten typ będzie nawijał to co dziś nawija, czysty PR i nic więcej. ;)
Od kiedy zacząłem czytać prawdę o relacjach damsko-męskich (na reddice to się zaczęło) przestałem winić siebie za to, że jestem wrażliwy i mam dobry charakter. Że to nie są cechy negatywne jak kobiety próbują nam wmówić. Że ja jestem ok, to feminizm jest zły. To on przeistoczył się z ruchu praw kobiet w potwora niszczącego związki i pozytywne wartości. Cieszę się, że jest grupa ludzi, którzy mnie rozumieją i walczą z tym
@LostHoldenCaulfield Przecież można być dobrym i twardym jednocześnie, co to za głupoty.
Ja siebie uważam za wrażliwą duszę, parę razy się przy babie nie jednej rozkleiłem a i tak każda wiedziała że jak będzie jakiś problem to każdemu nogi przetrącę albo że wezmę każdy problem na bary.
Po za tym jak możesz mówić że Twój problem w relacjach to dobry charakter? Znajdź balans, bądź stanowczy, czasem postaw na swoim a gdy
@LostHoldenCaulfield Napisałeś że przestałeś się obwiniać, może źle zrozumiałem wydźwięk Twojej wypowiedzi, nie wiem. ;p
Ogólnie to próbuję powiedzieć że jak jest zachowany balans i kobieta czuję się przy Tobie pewnie i bezpiecznie to jest zupełnie inaczej bo od każdej swojej panny słyszałem że bycie wrażliwym jest super, o ile wieczorem potrafisz przeczołgać ją po podłodze jak k---ę, taka konkluzja.
A co tu robię? Nie wiem, różne TAGI komentuję, te dwa
@LostHoldenCaulfield: Przed chwilą zakończyłem związek który trwał sześć lat bo poznałem inną babę, także u mnie wszystko w porządku i nie szukam wiedzy która nie ma odzwierciedlenia w mojej rzeczywistości. ;p
Nie napisałem o tym że się podobają wrażliwi mężczyźni (choć może i takie są nie które kobiety), tylko nie usłyszałem nigdy od żadnej żeby to była wada o ile był zachowany balans.
@wojtek-m: Z nikogo nie kpię, wiem że tak jest i wiem co masz na myśli ale tutaj też uważam że baby są różne i różne mają oczekiwania, myślę po prostu że nie ma co wszystkich wrzucać do jednego wora bo jakieś tam wyjątki się zdarzają.
W ramach ciekawostki, miałem kiedyś znajomego który był raperem i do dziś pamiętam sylwester w 2017 na który przyszła taka panna z facetem... Facet siedział
@Ten_tego: Są chyba z Intelem i z AMD, ale nie pomogę.
Miałem TUF 15 i cieszę się jak dziecko z tego że kupiłem sobie komputer... :P
Na pewno celowałbym w 32 GB ramu, procek 12 generacji no i tego RTX 40xx a takich konfiguracji sporo z tego co patrzyłem, ale niech się wypowie ktoś bardziej kompetentny.
Jak zaczniesz być fizolem to zdechniesz fizolem, nie ma drogi ucieczki. Choćbyś nie wiem jak się starał mentalność niewolnika i tak będzie górą( ͡°ʖ̯͡°)
@MxS89: Dlaczego? Znajomy zaczynał jako spawacz i porobił te najwyższe kursy co tam kosztują po 14-16 tysięcy złotych i teraz nadzoruję całą produkcję. ;p
Jam mam głęboko w dupie tych wszystkich celebrytów, youtuberków, cały ten śmieszny show biznes, tych Cichopków, Hakielów Dody srody i resztę zepsutej, żenującej ferajny, tak zrobiło mi się smutno na serduszku jak przeczytałem o rozstaniu Sylwii Grzeszczak i Libera. Wydawało mi się że oni byli ze sobą od zawsze i będą już na zawsze. Może to głupio zabrzmi, ale odkąd się dziś o tym dowiedziałem to przestałem wierzyć w jakieś tam ideały,
Jak wam doskwiera #przegryw to wyobraźcie sobie chłopa z żoną i kaszojadami, który poza siedzeniem w robocie i tyraniem na rodzinę w poniedziałek wieczorem jest umówiony na obiad z teściami by słuchać gdzie wujek Gienek dom będzie stawiać i wspólnie oglądać przesłane zdjęcia z komunii siostrzenicy ciotki Beaty.
Powrót wieczorem, mycie i do spania, a rano we wtorek znowu do roboty, a po robocie do Galerii Handlowej szukać butów dla
Różowa ma problem z kręgosłupem i ogólnie ból jest do tego stopnia paraliżujący że nawet jej tramadol (doreta) przepisali, ale mniejsza o to.
Chodzi do fizjoterapeuty, który mówi że ma te mięśnie strasznie twarde/sztywne i ogólnie zaleceniem lekarza (nie fizjoterapeuty) było to, żeby te mięśnie wzmocnić.
I
Rozciąganie czy siłownia? Po za tym raz w tygodniu to i tak mało, także moim zdaniem do w-------a takie ćwiczenia tylko ciekawi mnie opinia innych ludzi.
Jak bym szedł na chłopski rozum i miałbym robić po swojemu (wzmocnić plecy)
A odnośnie tego co napisałeś Poemat, to myślisz że (w domu mam wyciąg, ławeczkę i tak dalej) jak by ją zagonił do robienia martwego ciągu i ogólnie ćwiczeń angażujących górne partię/brzuch to wyjdzie in plus?
W pierwszej kolejności myślałem o wyciągu i sztandze, tak żeby angażować mięśnie brzucha i całe ciało, więc jak
@AUPA-ATLETI I w podobnym kierunku będę chciał z nią iść, dzięki również za odpowiedź!