Wpis z mikrobloga

Pisałem kilka dni z jedną różową poznaną na necie i wymieniliśmy się fotkami. Nagle przestała odpisywać przez cały dzień. Jako stary wyga wszelakich niepowodzeń matrymonialnych od razu wiedziałem w czym rzecz. Zdawkowo tylko napisała, że miała "ciężki dzień". Mhm, ta, jasne. Wziąłem na przetrzymanie i faktycznie dzisiaj napisała najbardziej sztandarowy tekst, który słyszałem dziesiątki razy:

"Fajnie się z Tobą pisze i rozmawia, ale nie jesteś w moim typie. Możemy zostać znajomymi".

Cóż, chce się rzec stare, chłopskie: "Natura!"

Wcześniej się oczywiście zarzekała, że wygląd nie jest dla niej aż tak bardzo bardzo istotny. Klasyka. Napisałem jej, że jest kłamcą, przywołując jej wcześniejsze słowa i usunąłem kontakt.

Zero zaskoczenia, nawet już tak bardzo nie boli, w końcu od tylu lat się to słyszy i jest już swoista obojętność. Cały looksmaxxxing który uskuteczniam od dwóch lat nic nie dał. Wzrostu i mordy nie przeskoczysz. ¯_(ツ)

Oczywiście nie przestanę próbować, chociaż nie sądzę, że kiedykolwiek mi się uda. Człowiek to takie stworzenie, że nawet jak wie, że jest bez szans na wygraną to wciąż próbuje. Chcę na przekór rzeczywistości wygrać. Ciekawe czy się uda czy prędzej umrę ze starości ¯_(ツ)


#zwiazki #logikarozowychpaskow #tinder #p0lka #zalesie #blackpill #przegryw
  • 35
Pisałem kilka dni z jedną różową poznaną na necie i wymieniliśmy się fotkami. Nagle przestała odpisywać przez cały dzień. Jako stary wyga wszelakich niepowodzeń matrymonialnych od razu wiedziałem w czym rzecz.


@Capri-Sonne: Jedyny pozytyw z tej historii jest taki, że odrazu zrozumiałeś co jest nie tak a nie próbowałeś tłumaczyć dziewczynę, że napewno jest bardzo zajęta od momentu kiedy wysłałeś jej swoje zdjęcie ( ͡° ͜ʖ ͡°).