Wpis z mikrobloga

Pls doradźcie. Bardzo mocno podejrzewam u siebie adhd, dość niedawno się dowiedziałam jak to się objawia i w 99% się pokrywa. Trochę mi ulżyło że to może być zaburzenie, a nie że jestem po prostu jakaś #!$%@? od dziecka.

Niestety przeszkadza mi to mocno w funkcjonowaniu. Szczególnie w relacjach z ludźmi ale też w pracy. Aktualnie w pracy na tyle że już mi to siada na psychę. Kiedy mam jakieś drobne zadania, to spoko, robię je bo ciąży nad moją głową to, że jeśli tego szybko nie zrobię to ktoś się może dowalić, że jak mogłam długo robić takie małe zadanie. Ale problem mam teraz wielki, bo mam na sobie ogromne zadanie. Dosłownie fizycznie nie jestem w stanie się za to zabrać, skupić się, odkładam to, wymyślam sobie milion wymówek i po prostu NIE, nie mogę, nie da się! A na daily się wykręcam, że nooo tu się okazało większa sprawa, tu jeszcze muszę nad tym posiedzieć, pomyśleć, tu jakiś problem wyszedł i wiem że nikt mi nic nie powie. No ale przecież do czasu... Już mi po prostu głupio i źle z tym, już czuję taki niepokój...

No i do sedna. Chcę się zdiagnozować, zapisać się na wizytę do psychiatry, który konkretnie zajmuje się m.in. ADHD. I chciałabym leki na to. Ale zaczynam czytać, że to ma tyle skutków ubocznych i nie wiem czy warto. Ja nigdy nie brałam żadnych leków, nie leczyłam się na depresje, lęki, ani nic w tym rodzaju i też nigdy nic nie ćpałam poza miękkimi jak marihuanen raz na jakiś czas i to dawno.

Mogę mieć skłonności do uzależnień, bo oboje rodzice alkoholicy, brat alkoholik.

Chodzę też obecnie od niedawna na psychoterapię tylko akurat z innym pilniejszym tematem na początek, bo miałam pewien kryzys życiowy niedawno, ale to nieistotne, też planuję wkrótce popracować na terapii nad ADHD.

Czy warto iść w te leki? Chociaż na okres tego zadania, bo chyba zwariuje. Czy może próbować medytacji albo jeszcze czegoś innego?

#adhd #psychiatria #psychologia
  • 15
@lady_katarina: Objawy są tak nieswoiste że u wielu osób się "pokrywa" w 99% :P Jak chcesz to poszukaj jakiegoś psychologa ogarniętego co robi specyficzne testy na to i będziesz miała bardziej trafną całościową diagnozę.
@lady_katarina: Jeśli nie masz problemów kardiologicznych to bardzo ciężko jest mieć długotrwałe skutki uboczne uboczne po metylofenidacie (i ja szczerze o nich nie słyszałem). Na ulotce i w internecie jest ich wypisane sporo, ale one występują tylko jeśli jesteś pod wpływem metylo (suchość w ustach, wzrost ciśnienia, potliwość, etc.) i to jest standard przy stymulantach. Z jednej strony lek jest mocny, ale z drugiej bardzo bezpieczny, ludzie na całym świecie walą
@lady_katarina: Na pewno warto to skonsultować z lekarzem, najlepiej jakimś polecanym. I jemu bym zaufał w kwestii leków. Plus własny rachunek zysków i strat. Jeśli choroba paraliżuje Ci życie, to może warto spróbować.
ale czego po nich oczekujesz?


@KomendaGlownaPolicji: że w końcu uda mi się skupić na pracy i skończyć zadanie zanim mnie #!$%@?ą z hukiem. Że w końcu będę z uwagą słuchać co ktoś do mnie mówi a nie odlatywać myślami gdzieś daleko, a ja później nie mam pojęcia o co chodzi w rozmowie. Albo że na coś się umówiłam a później nawet tego nie wiem. Że nie będę wybuchać gniewem, nie będę
@lady_katarina: też mam ADHD + małe OCD. Nigdy nie miałem ADHD ani nic z tych rzeczy zdiagnozowanego, ale przez te wiele lat jak analizuję swoje zachowanie, jestem w 100% pewny. #!$%@? w jakieś diagnozy i branie leków. Zyję sobie dalej. Nie pozwalam, żeby głupie zaburzenie powstrzymywało mnie od osiągania celów w moim życiu, zero wymówek. Nikogo nie obchodzi czy masz jakieś zaburzenia, czy nie, musisz sobie z tym poradzić albo przegrywasz.
@lady_katarina: Widziałem (ale nie czytałem) nawet kilka badań mówiących o tym, że leki nawet pomagają osobom z uzależnieniami. Osobiście bardzo dobrze czuję się po metylo, czasami wpadnie nawet lekka euforia, ale nigdy nie odczułem potrzeby żeby sobie dla zabawy wziąć (na uzależnienia jestem odporny, ale jak stoi piwo na szafce obok, to ciężko mi go nie wypić xD). Na tagu kilka osób się żaliło, że czasami nawet zapominają o lekach

Że