Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Nie znasz prawa widocznie. Ja w pracy nie mogę mieć sprzętu elektronicznego. tytoniu oraz środków zapalczych.

I co teraz?


@Krzysztof53647: zalezy jeszcze jaka praca, są miejsca w których telefon może zaszkodzić procesowi, jak np. modeling na golasa, albo labolatorium rozszczepiania atomu, ale jeżeli jest to zwykla praca, a zakaz wynika tylko z chęci zwiększenia wydajnosci w pracy to jest to niezgodne z konstytucją, lub jest to po prostu zalecenie, a nie
  • Odpowiedz
@Kingside: Z tego co słyszę to ten "19-latek" chce pensie doświadczonego pracownika a nie robić za marne 2,5k na rękę. Jak chce 5-8k to niech zapier.. jak pracownik z tej półki płacowej.
  • Odpowiedz
@zdzi @zdzi

@Ulyssos: Jak ci nie odpowiada praca na tasmie to nie idziesz do takiej pracy. Chyba proste, nie?


No sęk w tym, że taki nie potrafi nic innego tylko #!$%@?ć na taśmie. Gdzie wg ciebie powinien szukać roboty? w IT? W ministerstwie finansów? może w centrum badań kosmicznych
  • Odpowiedz
@zdzi: no #!$%@? oczywiście, ale jak młody się czegokolwiek zapyta, to od razu patrzy się na niego wilkiem i z wielkimi pretensjami, że tak OCZYWISTE RZECZY TRZEBA TŁUMACZYĆ - a potem zdziwienie, że młody o nic sie nie pyta xD
  • Odpowiedz
@gupi_ja: Co ci z tego jak masz dokumentacje techniczną której leży np 10 stron od różnych detali w tym np sposób pakowania jak taśma leci, a ty masz przydzielone 2 albo i 3 maszyny. Można tak zrobić żeby dokumentacja techniczna była ale nikt jej nie czytał, bo nie ma na to czasu. A gdzie jeszcze wypełnianie papierów, sprawdzenie maszyny czy podbijanie pieczątek. XD
  • Odpowiedz
@zdzi: Spokojnie, ja pracowałem i fizycznie, i umysłowo. Prawda jest taka, że jak ktoś ani trochę nie wali w #!$%@? robocie tylko cały czas pracuje na 100% efektywności, to zaraz się wypali albo #!$%@?. Nie ma co się zabijać w zamian za (zwykle) minimalną, którą pracodawca musi ci dać, a najchętniej dawałby ci jej połowę. Niestety nie żyjemy w państwie socjalistycznym, i w niektórych przypadkach ktoś musi pracować pod ryzykiem śmierci
  • Odpowiedz
@elementarz1: pewnie facet pracuje w kopalni i chodzi o bezpieczeństwo. Tam nie wolno nawet prywatnej koszulki ubrać, przez zagrożenie metanowe, a co dopiero inne rzeczy. Amazone też zabrania posiadania elektroniki, że względu na kradzieże, które łatwiej w ten sposób wykryć
  • Odpowiedz
@SarahC: to też prawda, nie sądzę jadnak, że nowa osoba ma do ogarnięcia od razu kilka maszyn, szczególnie bez jakiegokolwiek doświadczenia. I od tego są dniówki szkoleniowe, w trakcie których powinno się takie rzeczy poczytać, szczególnie jeżeli jest czas bawić się telefonem. Jednak zdaje sobie sprawę jak to wygląda w praktyce, a toporny język, nie tyle techniczny, co zwykły bełkot, tylko zniechęca do przeczytania podstawowych instrukcji
  • Odpowiedz
@Kingside: Tylko w praktyce to bierzesz takiego jarząbka pod skrzydła, bo sam kiedyś byłeś na jego miejscu i nikt ci nie chciał czegokolwiek wytłumaczyć, próbujesz go od podstaw czegoś nauczyć a i tak ma to w dupie. Potem mówisz mu zrób to tamto, tak i tak i mu tłumaczysz dlaczego tak a nie inaczej to ci powie, że "A co ja jestem" a potem i tak się zwolni. Po 4 takim
  • Odpowiedz
@zdzi: Jakby miał powiedziane jak poprawnie wykonywać pracę, to nie miałby przestojów, a jakby miał (bo robota tego wymaga żeby odczekać, bo coś schnie, kompiluje się czy coś i np. nie ma zadań do zbuforowania albo sensownych prac porządkowych), to wywlekanie telefonu w niczym by nie przeszkadzało, czasem pomagało nawet.
Wiadomo, trzeba się trochę domyślać, ale to już jak masz jakieś podstawy do tego, bo ktoś może być domyślny jak przeglądarka
  • Odpowiedz
Nie ma co się zabijać w zamian za (zwykle) minimalną, którą pracodawca musi ci dać, a najchętniej dawałby ci jej połowę.


@Ulyssos:
Dlatego daje minimalną, że jest ona wpisana w paragrafy. Gdyby nie było minimalnej, to musiałby sam wymyślać i wtedy byłyby to liczby typu "połowa z tego, co zostanie po utrzymaniu maszyn i zapłaceniu rachunków" albo "3% obrotu do podziału na was pięciu" albo "pół tego co Krzysiek" - czyli
  • Odpowiedz