[Mega_Smieszek]

@spokojna-baska dałniarki xD

[V.....e]

@spokojna-baska: upośledzona myszka dla anonka

[gacek2121]

@Karl_Tofel też chciałbym wiedzieć :d

[RudyZibi]

@spokojna-baska: islandczycy to jednak mądry naród, syndrom downa to choroba i nie powinno się tych ludzi skazywać na cierpienie

[kamil150794]

@tekserew: Wyrazy współczucia dla Twojej cioci. @RudyZibi I nie tylko ich. Powinno dążyć się do postępu nauki, który umożliwi eliminację nawet tych pozornie zdrowych genów, ale tak naprawdę słabych, które potem będą przejawiać się np. przegrywem. Jednak u niektórych nienawość do p0lek jest większa, niż racjonalne myślenie.

[t.....w]

@kamil150794 ponadto choc po nich nie widac sa calkiem silni. Potrafia normalnie w szale kobiete popchnac az upadnie. Siniaki na rekach i zadrapania to norma u kobiet pracujacych tam. Mi jej szkoda, ale ona twierdzi, ze to jej powolanie.

[kamil150794]

@tekserew: O właśnie. Zastanawiałem się, czy kobiety pracujące tam nie brzydzą się słabymi genami i jak to znoszą. No cóż, zawsze znajdą jakieś usprawiedliwienie. Znam loszkę, którą obecnie ma ok. 45 lat i pracuje w takim ośrodku. Ponad 20 lat temu współprowadziła program muzyczny w jednej z ogólnopolskich telewizji, a potem wybrała to, co wybrała.

[t.....w]

@kamil150794 akurat u niej w szkole to nie ma zadnych mlodych pracownikow. Wszystko to stara kadra, ktora za 5-10 lat odejdzie w calosci na emeryture. Mlodzi ludzie na garna sie do pracy w takich warunkach.

[redpill]

@spokojna-baska: aż przypomniał mi się kawał.
Jedzie autobus z dałnami i w pewnym momencie wskakuje do niego gość z bronią i krzyczy "everybody down" a dałniki chórem "ye ye ye"

[Sinity]

@spokojna-baska: @Mega_Smieszek @tekserew @Valfoutre @mysliciel-z-internetu @Karl_Tofel @RudyZibi @redpill

Ale mnie się losowy kontent przypomniał

[s.....a]

@Karl_Tofel:
@gacek2121:
Nic takiego się nie wydarzyło, ale była niezręczna sytuacja, bo wylecieli do tych dziewczyn, ale opiekunowie ogarnęli sytuację. Ten film dokumentalny leciał kilkanaście lat temu na TVP2, w godzinach nocnych i tak mi się kojarzy po dziś dzień z "downami".