Wpis z mikrobloga

@olinek_okraglinek: byłem takim harpaganem co tico jeździłem :D
no fakt jak startujesz z pełnym bakiem to 500 km i tankujesz, mój osobisty rekord to prawie 600 km, ale to taka jazda emerycka była że mi mentalność się zmieniała i zacząłem na każdego narzekać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@atrax15: wolę przyjechać te pół godziny później, ale wypoczęty i po jeździe w ciszy , na autopilocie, niż tłuc się w Tico.
Btw jeśli nie będziesz się spieszył z tankowaniem to ładowanie potrwa tyle samo.
  • Odpowiedz
@Rasteris rozwój silników został zatrzymany przez kolejne ograniczenia w emisji spalin.

dasz komuś wolną rękę w projektowaniu silnika to dopiero wtedy będziesz mógł powiedzieć że wyciśnięto prawie wszystko.

i tak se teraz jeżdżę po Włoszech (Como, Wenecja, Bergamo itd) swoim dieslem, zrobiłem już 1000 km i mam jeszcze 200km zasięgu w mieście.
nie wyobrażam siebie jeździć po Włoszech elektrykiem, ładowarek prawie nie ma, przy autostradach to nawet nie bardzo stacje benzynowe mają
  • Odpowiedz
elektryki będą się rozwijać.


@Rasteris: Elektryczne samochody już raz przegrały ze spalinowymi. Minęło sto lat i dalej jest ten sam problem nierozwiązany: gęstość energetyczna.
  • Odpowiedz
jeśli nie będziesz się spieszył z tankowaniem to ładowanie potrwa tyle samo.


@SamiS: ty przelewasz kubkiem benzynę do baku czy co? Od wyłączenia silnika do zapłaty mija może 5 minut w porywach, co ty zatankujesz w elektryku przez ten czas?
  • Odpowiedz
@atrax15: przy założeniu, że kierowca jest w stanie wytrzymać 1000kms w tico xD

co jest bardziej praktyczne i bezproblemowe


praktyczne i bezproblemowe? Chyba nie mówisz o tico :D
  • Odpowiedz
@atrax15: jazda Tico praktyczna i bezproblemowa XD? Grubo, chciałbym zobaczyć uśmiech osoby która przejechała 1000 na raz elektrykiem a uśmiech osoby która goniła 1000 w tej puszce bez klimy która nigdy nie przeszła nawet testów zderzeniowych.
Taki wymysł z tym tysiącem kilometrów. Super, zaoszczędzisz trochę czasu który potem spędzisz u kręgarza.
  • Odpowiedz