Wpis z mikrobloga

@Kupamilosci: @11mac11 @Essology

Obie te narracje to zwykły cope.

Poglądy polityczne nie mają większego znaczenia w kontekście znajomości typowo seksualnych.

Ten wpis z twittera nie odnosi się do tego, że lewicowcy jako tacy są męczący, ale do tego, że jest pewna grupka mężczyzn, która myśli, że jak zacznie wyznawać progresywne/feministyczne/lewicowe poglądy (czasem wbrew swoim rzeczywistym poglądom, o ile w ogóle mają coś takiego jak poglądy), to nagle zbierze się wokół nich