Wpis z mikrobloga

Ja pier.. Wróciłem z Holandii, gdzie pracowałem jako kierowca wózków widł. Wysyłałem przez 2 tyg. ok. 40 CV do różnych prac biurowych bardziej adekwatnych do mojego wykształcenia niż praca na wózku, ale nie było odzewu. No trudno, wysłałem CV do fajnej i dobrze płatnej pracy na wózku i mnie przyjęli. Nawet się trochę ucieszyłem, że nie będę miał dużo stresu w pracy. I nagle, kiedy już wszystko było zaplanowane, rekruterzy z biur się odezwali i dostałem dziś 2 oferty. Wybrałem jedną z nich i wstępnie się zgodziłem (ale z pracy na wózku jeszcze nie zrezygnowałem). Z tym, że ta praca w biurze jest wymagająca i nie wiem, czy sobie poradzę, a na pewno będę miał dużo stresu. Ale z drugiej strony wyrwę się z otoczenia dresów. Nie wiem, co powinienem wybrać.
#praca #zalesie #ankieta #pytanie
Pobierz metaldehyd - Ja pier.. Wróciłem z Holandii, gdzie pracowałem jako kierowca wózków wid...
źródło: IMG_4027-Editok

Co wybrać?

  • przyjemną pracę na magazynie 32.5% (304)
  • stresującą pracę w biurze z ludźmi na poziomie 67.5% (631)

Oddanych głosów: 935

  • 25
@metaldehyd: mysl o perspektywach. W magazynie to i do smierci mozesz tam pracowac jedynie z mozliwoscia awansu na team leadera jezeli juz xD a w biurze jak trafisz spoko, przypadnie Ci do gustu robota i bedzie Ci szlo to z pewnoscia bedziesz mial wiecej opcji, oraz bedziesz mial co wpisac do CV np za trzy lata, pracodawca inaczej bedzie patrzyl
@Bloodaxis1: Nowej pracy na wózkach jeszcze nie zacząłem, nie wyglądało to tak tragicznie w porównaniu do innych magazynów, jak tam byłem, jeśli chodzi o towarzystwo, ale raczej byli to prości ludzie.
@metaldehyd zależy do czego jesteś przyzwyczajony. jeżeli jesteś młody i wysiłek fizyczny ci nie sprawia problemu, tak skladník VZV za dobre pieniądze wydaje się mniej stresująca pracą. Do pracy biurowej musisz się wyzbyć szczerości, nauczyć uprzejmości, lizania dupy, podlizywania, sztucznego uśmiechu i liczyć się z tym, że będziesz na początku super wprowadzany do pracy a raz później staniesz się kozłem ofiarnym wszystkich innych ludzi którzy tam pracują i coś zawalili.