Aktywne Wpisy
daeun +216
W tym wpisie wrzucamy wszystkie kobiece RED FLAGI dyskwalifikujące je jako potencjalne partnerki, matki czy małżonki. Ja zaczynam
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
restofme +1032
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Mam mnóstwo objawów niedoczynności tarczycy, a po przejściu drugi raz COVID, objawy te mocno się nasiliły i już bardzo przeszkadza mi to w codziennym funkcjonowaniu. Nie mówiąc już o pozostałościach z cudownego nieistniejącego wirusa-świrusa ;) i mega depresji.
Tak więc postanowiłam zapisać się do lekarza po skierowanie na badania, ale przychodnia (już któryś raz) zapisała mnie do jakiejś innej lekarki w ich drugiej placówce, dr. Violetty K-M. Z uwagi na to, że to tylko skierowanie a nie przeprowadzenie badania przez internistę (no bo niby jak i po co?), a mam teraz młyn w pracy to zapisałam się na tele-poradę czy jak to tam nazywają. Już kilka razy miałam taką e-wizytę i nigdy nie było problemu. DO CZASU.... ;)
A rozmowa ogółem wyglądała tak…
(…)
Rk65a: Chciałabym otrzymać skierowanie na badanie USG tarczycy i…
dr: Ja nie wypiszę Pani skierowania. Tylko specjalista może to zrobić.
Rk65a: Aaa.. To w takim razie poproszę o skierowanie do specjalisty i na badania krwi względem tarczycy, ponieważ…
dr: Dobrze, wypiszę, ale po co badania krwi? Kiedy miała Pani ostatnie badania?
Rk65a: Nie pamiętam, ale chciałabym zrobić teraz kompleksowe badania, ponieważ…
dr: Widzę, że niedawno miała Pani robione podstawowe badania krwi. To są aktualne badania, nie wystawię Pani nowego skierowania.
Rk65a: …??? Kiedy były te badania? (zupełnie nie pamiętałam)
dr: W lutym. To są aktualne badania.
Rk65a: Luty był parę miesięcy temu, a wtedy przechodziłam COVID, więc badania nie są aktualne. A teraz chciałabym zrobić kompleksowe badania tarczycy bo…
dr: Nie wystawię Pani skierowania.
Rk65a: Dlaczego..?
dr: Bo ma Pani aktualne badania.
Rk65a: To nie są aktualne badania. W tym czasie chorowałam, a teraz chcę dokładnie zbadać tarczycę, ponieważ…
dr: Nie wystawię Pani skierowania!
Rk65a: W takim razie poproszę o wypisanie mi pisemnego oświadczenia, że odmawia mi Pani udzielenia pomocy lekarskiej bo jestem zdrowa.
dr: Pff, ja nie wystawiam takich oświadczeń.
Rk65a: To proszę o wystawienie skierowania do specjalisty i na kompleksowe badania krwi.
dr: Nie wystawię Pani skierowania!
Rk65a: To proszę o oświadczenie, że odmawia mi Pani udzielenia świadczenia (w ramach NFZ).
dr: To proszę je sobie odebrać.
Rk65a: Ok. Kiedy mogę to zrobić?
dr: Teraz. Jeśli chce Pani skierowań, niech Pani przyjdzie osobiście do lekarza.
Rk65a: Teraz to ja jestem w pracy. Ale odbiorę je po pracy. I z tego też powodu mam e-wizytę skoro jest taka możliwość. Nie mogę się zwolnić z pracy, a lekarz nie musi mnie widzieć na żywo żeby wystawić skierowanie do specjalisty i na badania krwi.
dr: Nie mam czasu na takie rozmowy, proszę umówić się do innego lekarza osobiście bo ja Pani nie wystawię skierowań.
Rk65a: To proszę o wypisanie oświadczenia, że odmawia mi Pani udziele…
W tym momencie Pani dr rozłączyła się xd
Aaa... i nawet nie wystawiła mi tego skierowania do specjalisty xD
O dziwo najbardziej z tej sytuacji wnerwiło mnie nie to, że babka była strasznie opryskliwa i chamska (tu raczej tego nie widać xd), a to, że w ogóle nie zapytała mnie o to, czemu chcę zbadać tarczycę i jakie mam objawy. Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się żeby lekarz strzelił focha i się rozłączył w pół zdania xD
Teraz jak emocje opadły to mam z tego lekkie podś#!$%@?, ale ta sytuacja naprawdę wyprowadziła mnie z równowagi i zasmuciła. Bo człowiek-skur... to jedno, ale nie po to co miesiąc płacimy niemałe składki zdrowotne (i to nie z własnej woli...), żeby teraz obrażona pani doktor wypięła na nas tyłek i rzuciła słuchawką.
Zaraz będę dobijać się do przychodni żeby znowu umówić się na wizytę (e-wizytę!), tym razem mówiąc, że wyłącznie do MOJEGO lekarza rodzinnego no bo co mam zrobić innego. Iść prywatnie..? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A babce nie zamierzam odpuścić. Chyba pierwszy raz w życiu wystosuję odpowiednie pisemko ze skargą... (może ktoś już miał z tym do czynienia?)
Pff to mało znasz nfz ( ͡° ͜ʖ ͡°).. Fochy są częste. Do mnie lekarz miał kiedyś focha bo wolno zdejmowałam sweter. Po potężnych 7 minutach wizyty i potężnym 5 sekundowym badaniu palpacyjnym opuściłam gabinet. Oczywiście był foch ze w ogóle tam byłam bo pani się śpieszy, a
Rzecznik praw pacjenta zwykle reaguje tez na takie kwiatki i przynajmniej przysyla pismo z prosba o wyjasnienie do placowki ¯_(ツ)_/¯
Moja matka, tez oburzona, ze lekarz babci po 3 miesiacach nie chce znowu badania krwi wystawic.
Z powodu niedoboru kadry lekarskiej nie ma też żadnej selekcji i wezmą do pracy nawet najgorszego chama, który nie nadaje się do pracy z ludźmi.
A teraz fun fact. Ludzie, którzy kochają zwierzęta studiują weterynarię, bo chcą im pomagać. Czy ktokolwiek
@kayleigh1507 Niby tak, ale później marnujesz czas na jakieś bezsensowne wizyty u lekarza, gdzie typ niespecjalnie ma wiedzę jak specjalista, wiec finalnie i tak Cię skieruje do specjalisty. Jak się pracuje to naprawdę szkoda czasu na to. Tym bardziej jak są kolejki