Wpis z mikrobloga

@SarahC: aż tak nie miałem, ale potrafiłem mieć skoki z nerwów pod 180 i tętno masakra. Po kilku latach aż się denerwuję swoim spokojem, że przy nawet poważnych awariach tętno mi skaczne o 5-10 uderzeń a nie o 50.

PS nie olewaj sprawy, nadciśnienie nieleczone powoduje uszkodzenia serca. Nie musisz od razu walić leków na nadciśnienie, jak to stres spróbuj ziołowo: np. Valused: rano i po południu ze dwie tabletki zwykłego