Wpis z mikrobloga

@BorysKafarov: nie lubie arbuza! XD serio, według mnie jego smak jest za mało wyrazisty i ma za dużo pestek. Zamiast cieszyć sie z jedzenia, wydłubuje te małe #!$%@? a potem jeszcze czuje niedosyt słodkości. To tak jak z winogronami - kupuje tylko te bezpestkowe (ale winogrono jest przynajmniej pyszniutkie słodziutkie). No ale niewiele jest piękniejszych owocków niż arbuz ^^
@Ytarka: też nie lubiłem pestek ale od kilku lat już mam je w dupie xd. Tzn jak jest jakoś chamsko dużo to przejadę łyżka i większość wypada ale tak to jjem. Poza tym ostatnio jest sporo arbuzów po sklepach które mają bardzo mało pestek

A co do wyrazistości no to jak pisałem, musi być dobry bo inaczej to jakby jeść wodę w formie stałej xd. Ale jak jest elegancki czerwoniutki i
@BorysKafarov:

mam je w dupie

Dosłownie :D

Ja nie mogę zignorować tych pestek i #!$%@? całe obrzędy wyciągania każdej sztuki, żeby przypadkiem nie przegryźć jednej w trakcie jedzenia :P ale smak bawet najbardziej dojrzałego mi nie odpowiada. Po prostu mój mózg, po tym uroczym wizerunku oczekuje dużo więcej słodyczy :3

Winogrono bezpestkowe zjadam prosto z gałązki, tez całe na raz :D a potem boli mnie brzuszek ale jestem szczęśliwa :D
@BorysKafarov: lepiej, babcia mówiła ze od pestek z jabłka to urośnie mi tam drzewo! XD a najlepsze ze ja mam na jabłka (ale tylko surowe) turbo alergie, dusze się już od jednego gryza xddd