Wpis z mikrobloga

@PiotrFr: za wiki

126 BIS (1987–1991), 3-drzwiowy hatchback z silnikiem chłodzonym cieczą, o pojemności 703 cm³ i mocy 25,2 KM, produkowany w zakładzie FSM w Tychach (190 361 egzemplarzy);
  • Odpowiedz
@PiotrFr: fajny zgrabny inten bagażnik uroczy. Szkoda że tylko na zdjęciu. Jak tylko przypomnę sobie to koszmarne auto gdy rodzice go mieli czar momentalnie pryska.
To jest ta wersja co trzeba było taka wajcha ciągnąć przy ręcznym żeby odpalić? Ciągle coś się psuło w tym aucie.
  • Odpowiedz
z polski


@firyt: no maluch to tak średnio z Polski bo ten szajz był klepany przez prawie 30 lat na włoskiej licencii. I doskonale ilustruje zdolności polskiej motoryzacji. Niech ginie i nigdy nie wraca.
  • Odpowiedz
W rozmowie wyszło, że zna trochę polski, bo dziadek był Polakiem. Ale to dość częste


@PiotrFr: Właśnie, o co tu chodzi? Jak pracowałem w transporcie i miałem kierowców we Francji to często (w porównaniu do innych krajów) okazywało się, że dogadywali się z lokalsami jakąś łamaną polszczyzną bo Francuzi coś tam potrafili xD.
Kiedyś nawet paliwo się skończyło dzbanowi bo nie zauważył, że już na rezerwie jedzie. Akurat przejeżdżał patrol policji
  • Odpowiedz
  • 8
@xqwzyts: bo masa Francuzów ma polskie korzenie. Nie mówi się o tym, ale na przestrzeni wieków to był jedyny chyba kraj chętnie przyjmujący emigrację z Polski. Od czasów rozbiorów. Skąd tyle wielkich Polaków we Francji? Były fale emigracji w czasach II RP, przed, w trakcie i po wojnie. Nie wiem jaki to jest procent, ale z ludzi których poznałem z 10-20% ma jakiegoś Polaka w 2-3 pokoleniu.
A niektórzy nawet dobrze
  • Odpowiedz
  • 0
@xqwzyts: w Pas de Calais w 2005 szacowali, że na 4 miliony mieszkańców regionu, 800 tysięcy ma polskie korzenie, głównie w wyniku emigracji po 1920
  • Odpowiedz