Wpis z mikrobloga

@Czyste_Buty kiedy szłyśmy w górę to super warun. Śnieg idealnie zmrożony. Przy schodzeniu zaczęło puszczać a im niżej No to ciapa i grząsko piekielnie. W Murowancu nie widziałam nikogo z suchymi butami, większość miała przemoczone skarpety.

Od Kasprowego.