Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam dość tej roboty. Work-life balance nie istnieje. Pracuje po godzinach, w weekendy też często trzeba coś ogarnąć. Od marca czekałem na dłuższy urlop. Na szczęście wolne zaklepane już od lutego. Przed majówką ofc musiało sie posypać kilka tematów, ale myślę sobie "#!$%@? tam, poradzą sobie beze mnie". No nie. 2 tygodnie urlopu i co chwila są telefony, wiadomości, maile, że mam coś zrobić, gdzieś zadzwonić, coś wysłać. Są 3 osoby co mogłyby to zrobić za mnie bez większych problemów. Zaznaczę, że nie jestem wysoko postawionym pracownikiem, raczej na średnim szczeblu.

Przez pracę mam prawie nie jem, jeden lub dwa posiłki to maks, a rano jak myślę, że mam coś zjeść to chce mi się rzygać. Zasypiam tylko dzięki melatoninie, a w nocy i tak się budzę i nie mogę dalej zasnąć, bo myślę co muszę jutro ogarnąć z trybem priorytetowym. Znienawidziłem nawet dzwonek telefonu, jak nawet ktoś z rodziny do mnie dzwoni, to w pierwszej chwili mam atak paniki. Przed urlopem udało mi się nawet poryczeć.

Idę do psychiatry, biorę L4 i rzucam wypowiedzenie. Nie wiem tylko jak mam napisać, że mnie nie będzie, mimo, że sytuacja w firmie jest nieciekawa. Jakieś pomysły?

#pracbaza #wypowiedzenie #l4



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 10
via mirko.proBOT
  • 7
Anonim (nie OP): > 2 tygodnie urlopu i co chwila są telefony, wiadomości, maile, że mam coś zrobić, gdzieś zadzwonić, coś wysłać.
@mirko_anonim: po co odbierasz służbowy telefon na urlopie? Masz udziały w firmie? 5-cyfrowe premie co roku?


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
@mirko_anonim ale chłopie to ty pracujesz po godzinach i w weekendy o odbieraniu telefonu na urlopie to już nie wspomnę. Pozwalasz traktować siebie jak niewolnika i dziwisz się, że to wykorzystują? Nawet cię nie szkoda.