Aktywne Wpisy
ponerLokej +186
Niesamowite jak świat potrafi się zawalić człowiekowi w jednej chwili (╥﹏╥)
Jeszcze miesiąc temu:
praca we #wroclaw
mieszkanie na wynajem
10 letni związek (narzeczeństwo)
perspektywy na przyszłość, poczucie bycia kochanym przez rodzinę, narzeczoną
Ostatni tydzień:
rozstanie z narzeczoną
nie chcą mi przedłużyć umowy w pracy więc zostaję do końca kwietnia,
wynajęte mieszkanie jest na mnie i dziewczynę, ale ja nie mam oszczędności, więc muszę się wynieść - brak
Jeszcze miesiąc temu:
praca we #wroclaw
mieszkanie na wynajem
10 letni związek (narzeczeństwo)
perspektywy na przyszłość, poczucie bycia kochanym przez rodzinę, narzeczoną
Ostatni tydzień:
rozstanie z narzeczoną
nie chcą mi przedłużyć umowy w pracy więc zostaję do końca kwietnia,
wynajęte mieszkanie jest na mnie i dziewczynę, ale ja nie mam oszczędności, więc muszę się wynieść - brak
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Od jakiegoś czasu uczę się programować. Od ukończenia szkoły średnie pracuje w lokalnych #!$%@? firmach w moim powiatowym. W sumie to gówno zarabiam, jakbym wynajął sam kawalerkę to bym wegetował, żyjąc od wypłaty do wypłaty. Obecnie mieszkam z mamą.
Na karku 25 lat, jak poszedłem do pracy w wieku 20 lat, to szczerze nic się nie zmieniło. Ciągle #!$%@? szef, ciągle #!$%@? wypłata, ciągle mieszkam z mamą. Perspektyw żadnych. Jedyna robota tutaj to magazyny, 2 fabryki. Sklepy typu lidl, apteki, markety rtv i sieci komórkowe, w których jest rotacja, bo planów nie robią, bo ludzie biedni i nie kupują. Ewentualnie zostaje bolt i rozwożenie pizzy.
Przyśpieszam z programowaniem, doszlifowuje angielski. Technikum inf. skończyłem a #!$%@? mi to lokalnie dało, bo i tak nie ma pracy w IT tutaj. Kolega znalazł po roku i dojeżdża do firmy pod miastem 40 km, żeby być tam firmowym majstrem od komputerów xD
Zbieram hajs i na przeszłe wakacje jadę na #poznan wynająć jakiś pokój i rozejrzeć się za pracą w IT, jeśli okaże się, że umiem za mało. To pójdę choćby na jakiś helpdesk. Albo do jakiejś innej #!$%@? roboty pokroju tu, tych na miejscu. Ale już będę w normalnym mieście i będę miał perspektywę na lepszą pracę
Jak tutaj odpalam tindera, to każda laska w wieku 20-24 lata, bo takich szukam, ma wpisane moje miasto, łamane na poz/wawa/wroc/krak
Są same dupy lat 18-19 bo jeszcze nie wyjechały. Facetów wyjeżdża znacznie mniej, więc laska 5/10 ma branie jak jakaś 10/10 w dużym mieście, bo jest tyle gości na jedną. Dosłownie na tym tidnerze to raz na kilka dni wpadnie jakaś laska, która jest tu na weekend xD
Planuje odłożyć 20k, już trochę odłożone mam, a z mamą to mam bardzo niskie koszty.
Autentycznie uderzyłem pięścią w stół, #!$%@? 5 lat minęło mi jak rok i stoję w miejscu, bez szans na polepszenie.
Jak mam żyć na pokoju tutaj w dziurze, gdzie co najwyżej możesz pójść do maka po kawę i połazić po centrum czy parku, to wole siedzieć na pokoju w poznaniu.
Nie wiem tylko czy auto sprzedać, bo i tak nim nie jeżdzę za bardzo. Niby przeprowadzka swoim autem wygodniej, ale tam to kupiłbym hulajnogę elektryczną i by też stykło, a pociągiem mam spoko połączenie z moją dziurą
#oswiadczenie ##!$%@? #pracbaza #praca #pracait #poznan #wynajem #niebieskiepaski #rozowepaski #tinder #przegryw
EDIT: przeleciałem wzrokiem i mi umknęło, że planujesz do Poznania wyjazd. Git, powodzenia. Sam zaczynałem w IT w Poznaniu, ale to było przed obecnym kryzysem. Teraz pewnie będzie trudniej, ale da się.
@wez_idz_sobie: A dlaczego już teraz nie rozsyłasz CV? Nie musisz przeprowadzać się do Poznania żeby móc pracować w IT, wiele firm dopuszcza pracę zdalną. Nie odkładaj zmian na za rok, spróbuj już teraz coś poszukać. Jeśli nawet rekrutacje nie pójdą po twojej myśli, od razu będziesz wiedział czego warto się douczyć ;-)
XD
W IT tylko Warszawa, Kraków, Wrocław. Ewentualnie Śląsk, że względu na tanie nieruchomości.
Auta nie sprzedawaj, tutaj bez auta to jak bez nogi.