Wpis z mikrobloga

Odwiedziłem babcie w związku z weekendem majowym itd. Jako, że mam 27 lat oczywiście musiało paść pytanie:
- A gdzie ty synek teraz pracujesz?
Ja na to odpowiadam, że:
- Dalej pracuje zdalnie babciu, tak jak pracowałem
Opowiedziałem oczywiście zdawkowo bez wdawanie się w szczegóły, ponieważ wiem, że to byłoby próżne tłumaczenie.
Ona na to odpowiada z zażenowaniem i rozczarowaniem w oczach:
- I dalej siedzisz od rana do wieczora przed tym komputerem?

Ja pierd*** starsi ludzie to jest jakiś matrix. Dla nich praca, która nie jest fizyczną to nie praca. Bo przecież uczciwa praca to taka po której w wieku 50 lat jesteś wrakiem człowieka

EDIT: Syn koleżanki, który odpadł na 1 roku studiów inżynierskich z PWr i postanowił zostać hydraulikiem uchodzi za wzór zaradności

#programowanie #programista15k #frontend #it
  • 102
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Rufurege1 jeśli akurat tobisz coś co można starszemu człowiekowi wytłumaczyć na ludzkie to ok. Ja od lat nie mogę wymyśleć jak wyjaśnić osobie, która w życiu nie korzystała z komputera, co robi data engineer, bazy danych itp. Pytania pojawiają się juz na etapie A co to są dane
  • Odpowiedz
@Dfhj: Taa, ja jak miałem taki wolniejszy okres i kilka miesięcy mogłem sobie żyć bez chodzenia do pracy, to w ich głowie byłem "bezrobotny" i miałem łatkę nieudacznika, "bo jak to tak siedzi w domu i pierdzi w stołek". Ale to, że wcześniej tyrałem i praktycznie mnie nie było w domu po to, by móc sobie na taki okres pozwolić, to nikt nie widział ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
Pewnie to stare, tępe k------o chlejace wóde ze szklanki jak 95% p0lakow 70+.


@RudyZibi A, tu cię mam. Nic dziwnego, że plujesz jadem na około i ogólnie mówiąc jesteś z-----y, skoro taki obraz musiałeś wynieść z domu. Naprawdę ci współczuję, bo teraz widzę, że po prostu pochodzisz z patologii, a to zapewne w życiu nie ułatwia.
  • Odpowiedz
@rudelusterko: bazy danych akurat łatwo wytłumaczyć osobie co nie widziała komputera, bo bazy danych występują też w formie papierowej. Każda instytucja która przez swój charakter jest zmuszona przetwarzać papier posiada archiwa. Baza danych to archiwum, tabela to kartoteka, a schema to szablon druku w kartotece. Indeksy nawet wytłumaczysz łatwo bo identycznie działające indeksy istnieją na papierze np. na końcu książki czy słownika.

Wbrew pozorom, bazy danych to nie jakaś technologiczna
  • Odpowiedz
@Rufurege1: musisz zagrać karta zarobków, pamiętam jak mojego brata, który został rolnikiem jeden wujek zawsze cisnął, że z rolnictwa nigdy się nie dorobi i nic tylko "stodoly" pilnuje. Brat w końcu go zapytał ile zarabia skoro tak go co chwilę o kasę cisnie, okazało się że brat wyciąga rocznie ponad 5x więcej niż wujek przy czym całą zimę faktycznie nic nie musi robić. Od tamtej pory skończyła sie gadka o
  • Odpowiedz
@Rufurege1 Z innej beczki trochę. Ale ostatnio na zajęciach jakoś zaczęła się rozmowa o pracy na weekendy. Jakaś babeczka mówi że bardzo dobrze że zakazali, bo ona pracuje w aptece i że to masakra jest że ludzie śmią przychodzić na weekend/święta do jej apteki i kupować leki na receptę, a mogli sobie przewidzieć że im się skończą przed świętami. Ja na to mówię że przecież jest otwarta apteka, a jak jej
  • Odpowiedz
@Rufurege1: powiedz babci, że też po części jesteś hydraulikiem, bo w Twojej branży często uprawia się fekaloplastykę i ogólnie grzebie w g0wnie.
  • Odpowiedz