Wpis z mikrobloga

@SarahC: Szczerze to mnie nie interesują gierki za bardzo. Musiałem w coś uciec to grałem.
Jakoś nie jestem przekonany do tego sposobu. Wygląda jak coś, co by mnie jeszcze bardziej miało pogrążyć.
  • Odpowiedz
@StaryDziad12: jeden z niewielu wpisów który mnie poruszył... Jak chcesz odezwij się na priv może razem coś pomyślimy jak tu wyjść z tego... Samo to że przetrwałeś tyle lat w takim syfie według mnie świadczy o tym ze jednak masz mocny mental i mógłbyś coś osiągnąć...
  • Odpowiedz
Byłem nawet ostatnio u psycholog, to pani powiedziała że jej smutno, i życzy mi powodzenia


@StaryDziad12: nigdy nie chodź do psychologów czy psychoterapeutów kobiet. Kobieta jest zdolna do empatii tylko względem jej własnego dziecka (lub czasami względem swoich biologicznych rodziców). Zatem zupełnie nie nadaje się do takiego zadania jak zrozumienie problemu mężczyzny.
Zresztą podobna zasada tyczy się ogólnie lekarzy. Jak masz wybór, to z usług lekarskich korzystaj od lekarzy facetów
  • Odpowiedz
@StaryDziad12: brzmisz jak całkiem pewny siebie koleś. Myślę że gdyby nie doświadczenia nie miałbyś problemów z obawami, zaufaniem, bliskością a jest to tylko nałożone. Możesz być normalny. Nie musisz się wykoleić. Możesz zrozumieć po co żyjesz.
Po pierwsze żyjesz, żeby się nie dać. Bo to Tobie stała się krzywda no nie. Co Ty komuś jesteś winny. Masz swoje poczucie wartości, że wcale przecież nie jest jak jest i już.
Po
  • Odpowiedz
Myślałem żeby w następnym roku napisać maturę bo mam taką możliwość. Iść na jakieś studia techniczne może.


@StaryDziad12: Potraktowałabym to jako okazję do spotkania innego sortu ludzi niż ci z pracy. Osoby, które dokształcają się w nieco starszym wieku niż średnia, to raczej nie są " ćpuny i alkusy". Mam w rodzinie wykładowcę, na zaocznych miewał studentów starszych od niego i ci z reguły byli najlepsi, bo wiedzieli, po co
  • Odpowiedz