Wpis z mikrobloga

Jeżeli chcemy być lepsi od Rosjan, to nie możemy jak oni relatywizować i instrumentalizować historię.
Ponadto jest to bezcenna lekcja jaka ogromna może być różnica między złem, a mniejszym złem.

Alianci - z ogromnym naciskiem na Wielką Brytanię(państwo, które nas nie tylko nie zawiodło, ale postawiło na szali całą swoją egzystencję by walczyć z Hitlerem do końca, mimo, że ten wojny z Brytyjczykami nie chciał), USA, Związek Radziecki, zorganizowane przez Stalina silne państwo, które było w stanie mierzyć się z potęgą niemiecką, żołnierze rosyjscy, ukraińscy, białoruscy i inne narody nie tyle wyzwolili Polaków, ale ocalili nasz naród od zagłady z rąk Niemców - w trakcie realizacji i z wielkimi eksterminacyjnymi planami, w których nie tylko nie było miejsca nie tylko nawet na nazistowską Polskę, ale nawet na Polaków jako takich. Ostateczne rozwiązanie, które pozbawiłoby nas dzisiaj nawet możliwości takich rozważań.

Kto tego nie docenia i nie szanuje poświęcenia żołnierzy radzieckich czy brytyjskich, ten został zbałamucony przez naszych rodzimych szubrawców polityczno-ahistorycznych, przez proniemieckich stronników jak kanciarz z jego pornografią historyczną Zychowicz czy innych pospolitych głupców.

Sam za młodu znalazłem się pod wpływem polskich szubrawców historycznych i przez chwilę sam chciałem obalania pomników Armii Czerwonej. Dzisiaj wiem jak bardzo krótkowzroczna, egoistyczna, szowinistyczna, jak fałszywa była to postawa.

Prawdą jest, że Stalin razem z Hitlerem, w sojuszu, rozpoczął wojnę przeciwko Polsce - poprzedzając ją i zaczynając ogromnymi zbrodniami na Polakach. Jednak były to zbrodnie realizowane w innym celu. Komuniści znajdowali miejsce dla innych narodów i ras w swoim systemie, naziści nie. Odrzucenie tej prostej konstatacji jest wkroczeniem na bardzo niebezpieczne manowce.

Ale jednocześnie państwo stalinowskie dzięki zbudowanej przez Stalina swej gigantycznej potędze przemysłowo-militarnej okazało się bezcennym dla naszego istnienia, konkurencyjnym dla Niemiec rywalem i sojusznikiem Wielkiej Brytanii w zniszczeniu hitlerowskiego, niemieckiego zła.

Bowiem inwazja Niemiec na ZSRR zmieniła sytuację całkowicie i ostatecznie, czego nie przyjmują do wiadomości nasi polscy kłamcy historyczni. Nie możemy porównywać etapu sprzed tej inwazji, kiedy ZSRR rzeczywiście szukało porozumienia z Niemcami po pokonaniu Francji, do etapu ataku na ZSRR, kiedy Niemcy postanowiły zrealizować to co od początku planowani, a Stalin wylądował w sojuszu z Imperium Brytyjskim

W momencie gdy Armia Czerwona stała się siłą, w której jako jedynej można było pokładać jakiekolwiek zaufanie, że jest zdolna skruszyć - wydawało się - doskonałą machinę wojenną, od tego momentu nie możemy postrzegać państwa radzieckiego jako tego samego wroga co w 1939. Okupacja niemiecka przekreśliła jakiekolwiek iluzję w najtwardszych łepetynach stronników proniemieckich jak Studnicki, że z Niemcami można było koegzystować.
Armia Czerwona była dla Polski zbawieniem.

#ukraina #rosja #wojna #historia #drugawojnaswiatowa #iiwojnaswiatowa #2wojnaswiatowa #zsrr #zychowicz #uk #wielkabrytania #usa
Pobierz
źródło: 1
  • 60
@IdillaMZ: Tylko tutaj już wchodzimy w historię alternatywną, bo równie dobrze mógłby istnieć taki wszechświat, w którym Rosja bez Stalina jest już w Aliantach w 1939 i jest powtórka z WW1 na dwa fronty od samego początku.
To jest taki rak alternatywizmu historycznego, że aż człowieka rozkłada na łopatki.
Państwo, które wzięło na siebie prawie całą lądową potęgę niemiecką jest przez was traktowane jako jakiś "dodatek" do Wielkiej Brytanii, która początkowo samodzielnie stawiała opór Niemcom.

Snucie hipotez, że ZSRR w ogóle nie było potrzebne by pokonać Niemcy, to już jest poziom kiepskiego komiksu, a przede wszystkim do niczego nie prowadzi.
Do tego jeszcze odwracanie kota ogonem i imputowanie mi
Pobierz
źródło: 1
To jest w ogóle kompletnie ahistoryczny sposób analizy historii.
Jeżeli ktoś nie rozumie jaką ulgą było dla Wspólnoty Brytyjskiej skonfliktowanie się Niemiec i ZSRR, ten nie zrozumie tej wojny.
Dopiero wtedy pojawiła się realna szansa na powstrzymanie wielkich ambicji tego rodzącego się kolosa. Nawet nie jego upadku.
Nie było żadnej oczywistej ścieżki nieubłaganej klęski Niemiec na horyzoncie, którą podążał Churchill - ledwo co powstrzymał Lufwaffe przed upadkiem ostatniego kraju walczącego z Niemcami.
@Nostrian: No właśnie pytam o tytuły i autorów tych opracowań historycznych podających te mało znane fakty.
W jaki sposób wspomnienia ludzi z tamtego okresu mają być ważniejsze niż oficjalne protokoły i inne dokumenty, gdy chodzi o wyrażanie oficjalnych stanowisk w kwestiach tak ważnych jak utworzenie, choćby i marionetkowego, państwa?

Z tym uznawaniem przez Polaków wolności jako najwyższej wartości to bym był ostrożny, choćby z powodu 400-letnich dziejów pańszczyzny i poddaństwa chłopów
@IdillaMZ: popłynąłes jak bardzo często w polskiej narracji historycznej myląc szacunek do żołnierzy z rolą państw. Było mnóstwo przewinień i zbrodni wyrządzonych przez żołnierzy radzieckich ale nie da się ukryć że zginęły ich miliony w walce z Niemcami, a walczyli też w ich armii Polacy (Ludowe Wojsko Polskie). Ale sugerowanie że państwo brytyjskie albo tym bardziej sowieckie robiło to z miłości do Polaków a nie własnych interesów to klamstwo
@LifeReboot: Jeszcze realistów tutaj brakowało i tych ich "interesów" - postrzegania polityki jako wojny brutalnych cynizmów wyrachowanych graczy. Takiej polityki nie było, nie ma i nie będzie.

Wojna Hitlera czy zbrojenia i zbrodnicza industrializacja Stalina NIE było realizowaniem jakichkolwiek obiektywnych "interesów" tych krajów.
Nie ma czegoś takiego w polityce jak obiektywna niezbędna w danej chwili polityka, jest ona rezultatem wielu czynników zachodzących na siebie, w tym emocjonalnych czy osobowych.

Wojna Churchilla
Kto tego nie docenia i nie szanuje poświęcenia żołnierzy radzieckich czy brytyjskich, ten został zbałamucony przez naszych rodzimych szubrawców polityczno-ahistorycznych


@IdillaMZ: ty się za to dałeś zbałamucić komunistycznym szubrawcom polityczno-ahistorycznym. Cały horror jaki się wydarzył na ziemiach polskich w latach 1939-1945, za który odpowiadają Niemcy dokonał się za przyzwoleniem ZSRS. Niemcy nie potrzebowały wsparcia militarnego Związku Sowieckiego, aby nas pokonać, ale pakt Ribbentrop-Molotov to przede wszystkim zielone światło dla nazistów do
Snucie hipotez, że ZSRR w ogóle nie było potrzebne by pokonać Niemcy, to już jest poziom kiepskiego komiksu, a przede wszystkim do niczego nie prowadzi.


@IdillaMZ: jakby nie bylo zsrr to z kim podpisano by ribentrop molotov? :D bez sowietow najprawdopodobniej nie trzeba by bylo. niemcy i rosja sa prowodyrem 2 wojny swiatowej. nie niemcy. niemcy i rosja.
Rosja nie skorzystala z okazji ze niemcy wjechaly, tylko dzialala wedlug ustalonego planu.