Wpis z mikrobloga

i takie standardy narzuca nam koleś, który nigdy nawet nie rozmawiał z kobietą w realu, nie mówiąc już o trzymaniu jej za rękę czy jakimkolwiek dotyku... Faktycznie, jesteś prawdziwym autorytetem w tej dziedzinie :)))


@WyzwolonaPodrozniczka: żeby takie coś napisać musiała byś mnie znać, a tak nie jest. Mam kobietę, ale taką, która nie robi żadnych dwuznacznych akcji z dwóch powodów 1) nie czuje takiej potrzeby 2) zakomunikowałem jej na początku, że
@alexander-dantes: Porównanie kursu tańca do zdrady mogło wyjść tylko i wyłącznie od niedoświadczonego i zakompleksionego chłopaczka. Podejrzewam, że gdyby Ania tańczyła na kursie z przeciętnym p0lakiem, a nie hiszpańskim przystojniakiem, nie byłoby żadnej reakcji z waszej strony xD
@alexander-dantes: mnie by nie zabolała bo jak facet chce iść do innej to i tak pójdzie, jego sprawa. Ja mam swoje życie i nie będę go przetracać na kontrolowanie każdego kroku jakiegoś fajfusa, wolę poświęcić ten czas na swoje pasje i rozwój osobisty. Poza tym gdyby nawet tak się stało, to i tak szybciutko znajdę zastępstwo, więc nie muszę się kurczowo trzymać jednego knota i pilnować go jak oka w głowie
@alexander-dantes: ojej, biedny chłopiec naczytał się bajek o kobietach, że każda jest do ślubu dziewicą, nigdy nie zdradza i usługuje swojemu panu a jak się zderzył z rzeczywistością i się okazało, że świat wygląda inaczej niż w jego marzeniach to jest zakręcony jak g&wno w betoniarce i nie potrafi się odnaleźć. Zdradzę ci pewien sekret: to twoja wina, brak ci elastyczności i najprawdopodobniej nigdy pewnych kwestii nie ogarniesz :)))