Wpis z mikrobloga

@ScholarsHut ma sens i dodatkowo dużo zalet.
Nie szkoda go na kiepskie warunki i nie tracisz czasu na dbanie. Wymiana elementów napędu to grosze. Ja po 5 k km wymieniam wolnobieg, łańcuch, kasetę i linki, każda pozycja to +-40 zł. I to bardziej ze względu na codzienną jazdę i wpływ błota i soli drogowej.
Wsiadasz, jedziesz i masz wszystko w dupie. Nie interesuje Cię rozciągnięcie łańcucha, skrzypienie, korozja.
W przeszlosci rowerom spadal lancuch albo przeskakiwal i bylo to mocno denerwujace.


@ScholarsHut: A takie rzeczy to akurat kwestia wyregulowania przerzutek, startych zębatek, albo źle dobranej długości łańcucha. Jak używka, to tak czy inaczej warto potem oddać do serwisu na przegląd.
Ja po 5 k km wymieniam wolnobieg, łańcuch, kasetę i linki, każda pozycja to +-40 zł.


@Misiopysioo: nie wiem co za rower miałeś, bo mi po mniej niż 1000 km łańcuch tak przeskakiwał, że masakra. Za doprowadzenie do używalności w serwisie zapłaciłem 12 lat temu 200 zł. Wymiana samemu jest mimo wszystko czasochłonna i brudząca.

A takie rzeczy to akurat kwestia wyregulowania przerzutek, startych zębatek, albo źle dobranej długości łańcucha.


@
@ScholarsHut: To tylko na szybko rzucone propozycje. Te marki Vellberg, Kands, Lazaro, Spartacus i być może jeszcze jakieś inne na forach były nazywane "królami allegro" ( ͡° ͜ʖ ͡°) za dobry stosunek ceny do jakości.
W tym budżecie bym patrzył czy przerzutki, klamkomanetki, zębatki były na poziomie przynajmniej Shimano Tourney (najniższa półka w osprzęcie Shimano).
Ja w 2018 przesiadłem się z najtańszego Krossa i kupiłem za 1500
@ScholarsHut: Wcześniej nic nie pisałeś o przeznaczeniu roweru, więc się nie dziw, że dostajesz ogólnikowe odpowiedzi. Nie tyle chciałem polecić Ci konkretny sprzęt, co odpowiedzieć na pytanie o sens zakupu taniego sprzętu. Lasów też trochę zaliczam, zerknij na moje posty - choć las lasowi nie równy i zależy, jakie jazdy masz na myśli. Gravel na przeciętnych leśnych przecinkach spokojnie sobie radzi, ale jeśli celujesz głównie w takie trasy lub nieco cięższy