Wpis z mikrobloga

@KingaM: marnowanie własnego czasu. Jeśli nie jest się zadowolonym z zarobków to trzeba #!$%@?ć i uczyć się nowych rzeczy żeby znaleźć coś innego, gdzie zapłacą tyle ile chcemy. nie odwrotnie - samo nic się zazwyczaj nie dzieje.
@Majonez123: Moj ojciec jest spawacz, ja nie nadaje się do pracy fizycznej xd W obecnej pracy głównie siedzę w domu i gram se na kompie, a wpada z 8, czasem i z 10k na rękę, ale zupełnie się nie rozwijam. Na razie se zbieram i pewnie spróbuje w jakiś własny biznes jak wpadnie pomysł
@Majonez123: Ja sam nie wiem z jakiej paki mam taka wypłatę, bo to naprawdę gownorobota - na słuchawce w banku, ale nagle zaczęli dawać podwyżki za staż pracy i w 4 lata mi się nazbierało XD Z tym, że właśnie 0 perspektyw rozwoju, siedzę bo dobrze płaca, praca zdalna (dzięki temu tez nabijam pensje, bo za soboty 200%, a wystarczy się zalogować i coś ze dwa razy kliknąć co 15 minut,
@editores: Jako ciekawostkę powiem, że ja miałem i dalej w sumie mam możliwość awansu na dużo bardziej prestiżowe, eksperckie (zdecydowanie ponad moje kwalifikacje), typowo korpo-stanowisko do innego departamentu w tym swoim banku, ale, że chcą mnie wtedy stacjonarnie, za taką samą podstawę (a premie niższa, bo uznaniowa, a teraz zawsze robię wysoką, bo mam dobra wyniki) i pewnie kupa roboty i presji przy różnych projektach na kiju to mi się to
pare dni temu zdałem sobie sprawę, że mam taką pracę, nawet rozmawiałem o tym z rodziną i znajomymi. No i w sumie po co zmieniać, plus jeszcze jeszcze mam dużo wolnego czasu i nie potrafie urlopu w ciagu roku wykorzystać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jak nie stresujesz się pracą, kasa zadowalająca, to w sumie po co zmieniać ()