Wpis z mikrobloga

Panowie. Czy lubicie robić przysiady ze sztangą? Wczoraj podczas treningu nóg (przysiady głębokie ze sztangą) naszła mnie taka myśl, że po prostu nienawidzę tego ćwiczenia. Czy wy macie podobne odczucia? Jak wam się wykonuje to ćwiczenie?

Dla mnie to katorga, najcięższe ćwiczenie jakie według mnie istnieje. Najbardziej dyskomfortowe ćwiczenie z mojego repertuaru. Zawsze mi po tym słabo i rzygać mi się chce. Nieważne, czy wezmę 60, czy 160 kg.

Oczywiście robię pełne, głębokie przysiady.

Mój tato mówi np. że to było jego ulubione ćwiczenie, on siadał z 200 kg przy masie 87 kg, mój rekord to 160x3, więc nic imponującego. Mówiłem mu, że nie rozumiem jak on może to lubić.

Zastanawiam się, czy to jest powodem, że tyle osób nie robi nóg, czy coś innego.

#mirkokoksy #mikrokoksy #gymcel #silownia #testosteron #fitness #sterydy #trojboj
  • 12
  • Odpowiedz
@Ynfluencer: dużo prościej skatować bicepsik na uginanie czy klatke na rozpiętkach na bramie niż siady do odciny, to logiczne że ludzie tego nie lubią xD
  • Odpowiedz
@Ynfluencer: Moje najbardziej ukochane ćwiczenie na siłowni. Dzisiaj zrobiłem sobie 140kg x10 i czułem się jak pan świata. Żadne inne ćwiczenie nie daje mi takiej satysfakcji
  • Odpowiedz
@Ynfluencer o #!$%@? mam tam samo xD zrobię 4-5 powotrzen i zgon. nie wspomnę, że nie tylko miesnie ale i koście zaczynajac się wtedy oddzywac. lekarstwem okazał się tesosywrone w zastrzyku - ćwiczy się przyjemniej i łatwiej :D
  • Odpowiedz