Wpis z mikrobloga

Laska się zdziwiła że podziękowałem jej za randkowanie po tym jak wyszło że seks traktuje jako potrzebę fizjologiczną i często ma pod ręką jakiegoś kochanka z którym się zadowalają (teoretycznie dopóki nie znajdą stałych partnerów).

Każdy może wieść takie życie jakie chce i ja też. Gdy miałem podobną możliwość seksu bez zobowiązań, to podziękowałem i takiej postawy wymagam od swojej partnerki.

#randkujzwykopem #zwiazki #seks
  • 128
@Sam_w_domu: Ale z pierwszej randki tak naprawdę nic nie wynika, tutaj się dopiero poznajecie. Nie ma żadnej pieczątki na to że będziecie już na zawsze razem po pierwszej randce, to tak nie działa. Zanim dotrzecie do jakiś takich obietnic bycia razem to i z trzy miesiące może zejść. I co, przez 3 mc wibrator party?

Ciesz się, że masz płodną myszkę, a nie typową kłodę albo totalną cichą myszkę co się
@Hissis @FlimboQuest: jest coś takiego jak podświadomość i dla mnie laska która ma bujną przeszłość oznacza że nie jest materiałem na żonę po prostu bierzesz ją z tym całym bagażem i zawsze będzie miała w sobie to co robiła z innymi dla mnie to nokaut... czerwona flaga patrząc na długoterminowy związek... podwyższone ryzyko. Zwykłe przyzwolenie na rozwiązłość i mamy takie Julki na jaką trafiłeś ...
@93michu93: Bzdura. Te badania nic takiego nie pokazały. Wyciągnąłeś z nich tylko to co pasuje pod twoja z góry założona tezę.
Wydzielanie hormonu spada naturalnie z wiekiem i ilość partnerów nie ma znaczenia, bo hormon odpowiada za więź z dzieckiem, a nie ilością partnerów. Po urodzeniu spada.
@Hissis: Widocznie Gość szuka tej dziewczyny z mniejszości i ma do tego prawo. Szczerze powiedziała co lubi a on szczerze powiedział, że mu to nie odpowiada. Po co się męczyć i udawać że jest wyszko ok skoro mają inne myślenie. Lepiej w zarodku gasić takie relacje niż później jakieś dramaty odstawiać... bo się nie dogadują. Dziewczyna jest wolna, jakiś typ któremu to nie przeszkadza może podbijać, Typ też ma pole manewru,
@Smol_PP: ale co ty w ogole piszesz? xD
Jakiego hormonu? Do tego piszesz bzdury, czlowiek rozwija sie do czasu osiagniecia dojrzalosci plciowej, wtedy zazwyczaj organizm ma np. najwiecej testosteronu u mezczyzn. Nic nie spada od urodzenia, a rosnie do pewnego czasu. Po osiagnieciu dojrzalosci plciowej zaczynaja zachodzic powolne procesy prowadzace do smierci. Nie wyciagnalem z badan to co pasuje pod moja teze tylko to co z nich wyszlo - im wiecej
@SarahC: Aha przez 3 miechy spotykania, randkowania bolcowalabys sie z innym bo zadnych deklaracji nie bylo? #!$%@?.
Co z jakakolwiek sympatia do tego z kim randkujesz, jakies zauroczenie cos?
Do tego - 3 msc z wibratorem to taki kosmos? Pytam bo 10 lat po slubie i nie wiem czy az tak sie na rynku kobiet zmienilo xd
@FlimboQuest: ale jesli z nia randkujesz to czemu oczekujesz jakis zobowiazan?
jesli juz na tym etapie masz oczekiwa ia,ktorych nie zakomunikowales to skad to oburzenie? skad zdziwienie,ze ona zdziwiona?

seks jest na dziwnym piedestale, mialem kilkablepszych tancow i rozmow niz seksow.
i jak tu ktos powyzej mowil,to samo w sobie nie jest nic zlego - jesli nie ustalaliscie wylacznosci na jakis obszar xD
@FlimboQuest: seks to jest potrzeba fizjologiczna i tego się nie zmieni.
Ja osobiście traktuję płeć przeciwną i związki na poważnie, jeśli facetka miała 20 partnerów to nie skreśliłbym jej od razu, tylko pod warunkiem że z każdym była w związku (z tym że moim zdaniem fwb to też jakaś forma związku nieformalnego bo raczej się z jedną laską uprawia seks przez jakiś czas)

Ale jak laska chwali się że szuka tego
@93michu93

ale co ty w ogole piszesz? xD

Jakiego hormonu?

Oksytocyny. Hormon miłości i przywiązania.

Jakiś rok temu wykopki powoływały się na jakiś fejsbookowy shot post o badaniach który twierdził, że wraz z ilością partnerów zmniejsza się u kobiet poziom oksytocyny a co za tym idzie przywiązania i budowania relacji z każdym kolejnym partnerem.

Nie wyciagnalem z badan to co pasuje pod moja teze tylko to co z nich wyszlo - im
Wycignąłeś. Bo nikt nie zrobił badań na ten temat. Pisząc badań mam na myśli faktyczne naukowe badania.

Ty za badania bierzesz jakieś gówniane statystyki które można naciągnąć pod tezę. Co właśnie zrobiłeś.


@Smol_PP: ja mysle, ze ty sobie wybierasz badania, w ktore chcesz wierzyc.

Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno. Kompletnie nie wpływa to na moje życie więc miej sobie taki światopogląd na ten temat jaki chcesz. Śmieszy mnie jedynie,
@93michu93:

ja mysle, ze ty sobie wybierasz badania, w ktore chcesz wierzyc.

Badania to badania. Statystyki to robienie ludziom sieki z mózgu.
Jakbyś poświęcił chwilę żeby nad tym pomyśleć to byś zrozumiał, że takie badania są niewykonalne z naukowego punktu widzenia.
Za dużo jest zmiennych (wiek, rasa, kultura, przeszłość, psychika, libido i pierdyliard innych), by móc porównać jakiekolwiek grupy poznawcze. To do czego ty się odnosisz to jakaś statystyka na przestrzeni
@Smol_PP: zatem wszystkie statystyki sa bez sensu? Generalnie zgadzam sie, tez wole badania naukowe ale jest wiele rzeczy, ktorych nie da sie tak zmierzyc - jak chocby wspomniane szczescie. Jeden mowi, ze jest szczesliwy, a gdyby drugi wszedl na jego miejsce by nie byl.

No i spoko, ty masz takie zdanie, a ja moge miec choby takie, ze ludzie wierzacy czesto chca byc jedynymi w zyciu partnera i tyle. Zadnych lekow
@93michu93:

zatem wszystkie statystyki sa bez sensu? Generalnie zgadzam sie, tez wole badania naukowe ale jest wiele rzeczy, ktorych nie da sie tak zmierzyc - jak chocby wspomniane szczescie. Jeden mowi, ze jest szczesliwy, a gdyby drugi wszedl na jego miejsce by nie byl.

Sam sobie odpowiedziałeś i nawet tego nie zauważyłeś. Skoro badaniami się nie da zmierzyć szczęścia, ani wpływu poprzednich partnerów na trwałość następnych związków to niby jak statystyka
@Smol_PP: no ale to napisalem, ze bardzo wiele statystyk moglbys wyrzucic do kosza. Zreszta tak naprawde jesli te roznica sa znaczace, a sa (50% do 20%) to juz mozna cos na podstawie tego wyciagac, oczywiscie z filtrami. Mozna znalezc korelacje, ze bardziej rozwiazle osoby oczekuja w zwiazku czegos wiecej, moze przez to sie zawodza i nie sa szczesliwe itd.

Jezeli w statystyce wyszloby, ze przy jednym partnerze 50% kobiet jest w