Wpis z mikrobloga

@Tymajster: @robert5502
„zeby to było po prostu pokojowe.modlenie się na chodniku po drugiej stronie ulicy,”
i dlatego policja aresztuje osoby, które przyznają się do tego, że modlą się, w myślach, nawet nic nie „mamrocząc”
@kubako:

Ogólnie, to ja bym wolał, żeby nikomu niczego nadmiernie nie zakazywano ()


To jak inaczej rozwiązałbyś kwestię religijnych fanatyków narzucających swoją wizję świata i zakłócających spokój osobom udającym się do kliniki aborcyjnej? Zwykłe prośby nie działają.