Wpis z mikrobloga

@maaagic: Jeśli tylko do miejskich dojazdów (czyli nie potrzebujesz porządnego odcięcia na ciemnych drogach) to Prox Crater daje radę. Ale ta jego śmieszna soczewka to tylko półśrodek.
Jeśli zamierzasz jednak jeździć po nieoświetlonych drogach to StVZO-like jak np. Lumintop będzie wart dopłaty.
@maaagic: mam luminotopa b01 od jakiegoś tygodnia i co prawda nie mam porównania a innymi lampkami, bo wcześniej miałem taką z Decathlonu za 20 ziko, która właściwie nic nie oświetlała, ale uważam, ze to bardzo fajny sprzęt. Za niecałe 150 ziko dorwałem na Ali z dużym akumulatorem. Na ustawieniu 2/4 mogłem spokojnie jechać w ciemnym zaułku, gdzie chciałem ją przetestować. Dodatkowo wydaje się bardzo fajnie wykonana. Na Twoim miejscu bym dopłacił
@maaagic: Lumintop B01 to najlepsza lampka na rower, jaką miałem, co nie zmienia pewnego faktu - brakuje jej jednej istotnej funkcji, jaką jest tryb migający, którego często używałem do tej pory w mieście. Jest tylko stroboskop, który jest w stanie przyprawić epileptyka o zawał i na drogę w ogóle się nie nadaje. Jeżeli Ci to nie przeszkadza to bierz - będzie pan zadowolony.