Wpis z mikrobloga

Obrońcami sprintu są:
- Oponiarz, co jak w jednym sezonie miał przeciwnika z równym bolidem to przegrał mistrzostwo,
- Ogór, co go australijski odrzutek z Alpine objeżdża
- Paydriver, co reżimowe władze musiały mu miejsce trzeciego kierowcy w Alfie wykupić, a wcześniej to tylko narzekał na nieruwne bolidy, zamiast przyznać, że jest słabszy od Gekona

Bardziej szanuje gówniaka z pierwszego zdjęcia i od teraz zostaję zwolennikiem sprintów.