Wpis z mikrobloga

Polskie Wesela w Polsce to największy rak jaki w ogóle istnieje. Wszystko kur wa sztuczne, sztuczni ludzie, sztuczna atmosfera, sztuczny wystrój, sztuczna muzyka, sztuczne kur wa wszystko. Pamiętam, że jedyne co nie było sztuczne na tych weselach to jedzenie, ale nawet tutaj bym polemizował. Nie ma najbardziej sztucznego i oderwanego od rzeczywistości wydarzenia, jakim jest Polskie Normickie Wesele. A najlepsi są ci, którzy na nie muszą brać kredyt, który spłacać będą przez najbliższe LATA XD! Rozumiecie kur wa? Brać kredyt na parędziesiąt tysięcy złotych za wydarzenie, o którym po 2 tygodniach wszyscy kur wa zapomną. A potem znów zacznie się wojna Polsko-Polska i 80% jak nie więcej uczestników takiej ,,imprezy" wróci do szarej rzeczywistości i będzie się żreć między sobą kur wa wie nawet po co i o co. Testoviron miał rację co do was.

PS. Michał Białek jak nie naprawisz wykopu i nadal będzie cenzura na polskie KUR WA to nie masz jajek.

#przegryw #takaprawda #ciekawostki
Tomaa - Polskie Wesela w Polsce to największy rak jaki w ogóle istnieje. Wszystko kur...

źródło: XD

Pobierz
  • 111
Wesela tak jak i chrzciny czy komunie miały sens w czasie "biedy" w Polsce. Można się było nażreć rosołów, schabowych, ciast. Wszystko "ręcznie", indywidualnie robione. Starsi mogli się ochlać wódy. Rodzina która nie widziała się latami mogła się spotkać. Teraz wszystko co można zjeść na weselach jest w zasięgu ręki i portfela w sklepie czy knajpie. Rodzina dzięki mediom społecznościowym jest ze sobą na bieżąco.
nie spłaca sie i nie kłam


@technojezus: Napisałem w większości się spłaca

Ciekawe dlaczego bogaci ludzie na poziomie coraz częściej biorą symboliczny ślub, który polega na posilku dla najblizszej rodziny


@technojezus: Ale taguj #instytutdanychzdupy
Znam naprawdę bogatych ludzi, którzy robili wesela na 500 osób w pałacykach, bo ich było stać. Jak się to do twojego bajania?

A to, że jakaś Wiola, jola czy inny Marek miał wesele, to trzeba mieć
Byłem na 2 weselach w zeszłym roku u znajomych i były zajebiste. Tylko, że śluby były cywilne w ogródku na sali, dj miał zakaz disco polo, i nie było na tych weselach za dużo rodziny(a w szczególności jakichś starych zasuszałych ciotek). 2/3 młodych ludzi - większość znajomych i kilku kuzynów. Do tego zamiast oczepin mały quiz na temat pary młodej(wybierali teamy i było trzeba odpowiadać - fajna nie krindżowa zabawa).
Na jednym
kur va co za ludzie nie mają do czego się już #!$%@?, to że ty się na nich nie potrafisz bawić to nie znaczy że ktoś inny tez. Kredyt na wesele ? Jeśli nawet to chxuj Ci do tego. Tak bardzo Cię to boli że musiałaś takie bzdury tu napisac


@donkichotdon: Z waszej dwójki ty reprezentujesz niższy poziom moim zdaniem. Op wyraził swoje zdanie na temat wesel, co jest w porządku
Polskie Wesela w Polsce to największy rak jaki w ogóle istnieje.


@Tomaa: rak to jest jak cieszysz się, że znalazłeś drugą połówkę w tym momencie czujesz, że na całe życie i chcesz nie tylko zadeklarować to światu ale bawić się i celebrować razem z najbliższymi i zapraszasz kogoś by świętował razem z tobą, a ten siedzi sam przy stole z kijem w dupie.
@Tomaa: byłeś kiedyś na jakimkolwiek innym weselu niż polskie ze się wypowiadasz ?? Polskie wesela są swojskie, tradycyjne i wcale nie na pokaz, proponuje udać się na wesele do różnych regionów polski i wychylić nos z twojej #!$%@? gdzie psy dupami szczekają
@Tomaa: Co gorsza: na moim weselu takie podejście jak OP miała głównie moja rodzina xDDD

Ja robiłem niewielki, nieco dłuższy obiad, który i tak z planowej 22:00 przedłużył się do chyba 3:00 mając kontynuację w pokojach hotelowych. To jeszcze były czasy, kiedy takie wydarzenia były mniejszością, a jak pytaliśmy o wesele na mniej niż 100 osób to wszędzie pukali się w głowę, praktycznie nie istniały nawet sale na ok. 50 os.
Ale taguj #instytutdanychzdupy

Znam naprawdę bogatych ludzi, którzy robili wesela na 500 osób w pałacykach, bo ich było stać. Jak się to do twojego bajania?


@rolnik_wykopowy: nir napisałem, że wszyscy manipulancie żałosny

Następny którego dupa boli, że ktoś robi ze swoimi pieniędzmi co mu się podoba xD


SWOIMI xDDDDDD chyba rodziców
@Tomaa:
No te branie kredytow mnie #!$%@?. Tzn. rozumiem, ze przezycie dla pary mlodej i w ogole, no ale jak sobie wyskoczy czlowiek do klubu na techno na grubo to sie bedzie bawil 10x lepiej, a na melanz sie zmieszczi w 2-3 stowkach xD
@Tomaa: Zgadzam się generalnie, ale czasem, ze względów zwyczajnie dyplomatycznych trzeba na takim weselu się pojawić, aby podtrzymać znajomość z pewnymi osobami. Sam osobiście nie rozumiem po co ludzie to robią, ale #!$%@? mi w to, skoro im pasuje. Choć podejrzewam, że mają presję rodziców, otoczenia, a sami są zwyczajnie tym zmęczeni i w głębi duszy wiedzą, że mogli by wydać lepiej te pieniądze.
wzięcie kredytu to jeszcze nie jest taki najgorszy pomysł, o ile biorący go zakładają, że z datków od gości to wesele im się zwróci i będą w stanie spłacić ten kredyt zaraz po weselu.


@adriuszka: jak można zakładać takie rzeczy? xD Dla mnie jako osoby z finansów to jest tak śmieszne jakby dorośli wierzyli w mikołaja xD