Wpis z mikrobloga

Jak ktoś teraz zaczyna szukać mieszkania i coś tam kręci nosem, ale oglądał, układ mu nie pasuje, przebrane itd. - to chciałbym przypomnieć jak to wyglądało w pompie 2021/2022:

- nie można było obejrzeć mieszkania, bo nic nie było wybudowane
- często nie było nawet www
- ani szczegółowej wizualizacji XD
- szło się do biura, patrzyło na plan, jakieś szkice poglądowe i bierzesz pan, bo mamy 20 fliperów na pana miejsce
- tydzień po rozpoczęciu sprzedaży połowa zarezerwowana
- do 3 miesięcy poszło już wszystko
- a jeszcze bywało, że januszbudy wypowiadały umowy deweloperskie, aby komuś opchnąć jeszcze drożej

I najlepsze, że wcale nie przesadzam XD

#nieruchomosci #takbylo
  • 10
Kupowałeś, że wiesz?
Kupiłem na początku 2021 kupiłem, wizualizacje były, strony też miał każdy deweloper, mieszkań "na już" oczywiście nie było, co nie znaczyło, że nie dało się kupić na za 3-6 miesięcy (takie były). Teraz są gotowe dostępne u wielu deweloperów, ale za to o 30% drożej niż wtedy gdy ja kupiłem. Panie @mickp, dajesz nadzieje wielu ludziom, że zobaczą "spadki", ale przy tej inflacji, to jak zobaczą stałą kwotę
@mickpl: przyjacielu zawsze dostajesz dokumentację dotyczącą budynku i wzór umowy, nie ma tak, że podpisujesz zobowiązanie do wydania iluśset tysięcy złotych na podstawie 15 min rozmowy z młodszym specjalistą ds. sprzedaży i obejrzeniu kartki z planem, bo inaczej wyprzedza cię pan fliper. Oczywiście że była ostra presja na kupujących i bylo #!$%@? ale niestety muszę stwierdzić że piszesz znowu kocopoły.
A to z kolei skłania do wątpienia w rzetelność innych twoich
dlaczego zakładasz, że każdy rodzic ma jakąś działkę dla swojego potomstwa? Pierwszy raz się z takim stwierdzeniem spotykam.


@lukaszy: to jest mem latający po wykopie od lat. @Ibiryd porównuje #!$%@? @mickpl do bzdur z tego mema, że nie warto kupować mieszkania w mieście, bo bardziej opłaca się postawić dom na działce od rodziców, którą ma każdy. No nie każdy ma działkę po rodzicach tak samo jak @mickpl nigdy nawet nie wszedł
@mickpl: jak ogladalam nowe inwestycje przed pandemia, to kazde mieszkanie mialo podana cene ogolna i cene za m2 tak jak na otodom. Teraz na stronach deweloperow ciezko znalezc cene bo wszyscy wrzucaja ''wyslij zapytanie'' zeby tylko naganiac klientow i zgaduj sobie teraz czy kurnik 35m kosztuje 400 czy 800k, a niestety obydwie ceny sa prawdopodobne