[KarolaG17]

Szacuje się, że cały widzialny wszechświat zawiera 2 biliony galaktyk (2 000 000 000 000). Każda galaktyka zawiera kilkaset miliardów gwiazd. To daje niewyobrażalną ilość 200 tryliardów (200 000 000 000 000 000 000 000) gwiazd we wszechświecie.
W trwających 30 latach przez głupią istote - człowieka poszukiwania planet pozasłonecznych zaowocowały odkryciem już ponad 5 tysięcy światów.

Jesteśmy sami we wszechświecie. Te biliony galaktyk i miliardy gwiazd należą tylko do homosapiens, czego nie rozumiecie?
To wszystko powstało Tylko dla nas, żebyśmy mogli dodawać kotki w internecie

#ufonapowaznie #ufo

[mk321]

@pawel_187: co z tego jakie to jest prawdopodobieństwo? Może być i bardzo małe (nawet i 10^100000), ale jeśli jest dodatnie (a można założyć że jakaś szansa jest, bo my istniejemy), to dzięki nieskończoności wszechświata prawdopodobieństwo jest nieskończone. Tutaj rozwinięcie o co mi chodzi: https://wykop.pl/wpis/70431471/matematyka-tl-dr-na-koncu-czy-to-prawda-ze-jak-na-

[mk321]

@wykop14: nieistotne są konkretne liczby. Nieważne ile dokładnie jest galaktyk i planet. Ważne, że uważamy, że wszechświat jest nieskończony i planet jest nieskończenie wiele. Dzięki temu można policzyć prawdopodobieństwo wystąpienia kosmitów. Wynosi ono 100%. Tutaj obliczenia: https://wykop.pl/wpis/70431471/matematyka-tl-dr-na-koncu-czy-to-prawda-ze-jak-na-

[mk321]

@some_ONE: wyliczenia zgodne z naszą obecną wiedzą: https://wykop.pl/wpis/70431471/matematyka-tl-dr-na-koncu-czy-to-prawda-ze-jak-na-

Nie wiem jakie obliczenia nie byłyby "z dupy". Jeśli masz pomysł na lepsze to daj znać.

[pawel_187]

@mk321: tylko nie jesteśmy pewni czy jest nieskończony, tak zakładamy ale to jest obecnie nie do udowodnienia. Tego też nie wiemy

[some_ONE]

@mk321: No zakładając, że coś jest nieskończone i prawdopodobieństwo zjawiska jest dodatnie zawsze to zawsze dojdziemy do takich wniosków z czysto matematycznego punktu widzenia.

Tylko tym samym sposobem można udowodnić, że gdzieś we wszechświecie istnieje dokładnie taka sama cywilizacja jak nasza, w której w dokładnie w tym samym momencie ktoś taki jak ja opisuje na takim samym wykopie komuś takiemu jak ty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mk321]

@some_ONE: tak, zgodnie z tym tak. Tylko że taka identyczna cywilizacja może być daleko i bardziej prawdopodobna, że spotkamy akurat inną. A takiej identycznej może nigdy (bo jest za daleko, bo pomiędzy jest jakaś przeszkoda itd).

[murmurlrl]

@Davidozz: Kwestia istnienia Boga, a wiara w chrześcijańskiego bożka to dwie zupełnie osobne sprawy. Gdyby tylko teiści zainteresowali się choć trochę historią religii, to nie trzeba by było od pierdyliona lat się na ten temat przekrzykiwać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[murmurlrl]

@OddajButa123: Przecież ludzie w swojej niemal nieograniczonej wyobraźni już w 1994 roku byli w stanie wymyślić koncept, który rozwiązuje tą kwestię - napęd Alcubierre'a. To, że do dziś nie jesteśmy w stanie stworzyć takiego napędu nie znaczy, że kiedyś nie będziemy w stanie. Fizyka i jej zrozumienie jeszcze z 50 lat temu była w zupełnie innym miejscu niż jest dzisiaj i za kolejne 50 lat będziemy tylko jeszcze bardziej zaawansowani. Zawsze

[OddajButa123]

@murmurlrl: analogicznie to że czegoś nie jesteśmy w stanie stworzyc teraz tym bardziej nie implikuje faktu że bedziemy to w stanie stworzyc kiedykolwiek.
Wszystko wskazuje na to że predkosci swiatla po prostu nie da sie przekroczyc pod żadnym warunkiem, to że ludzkosc nie jest w stanie zaobserowac śladów żadnej obcej cywilizacji to nie jest przypadek, odleglosci w kosmosie sa po prostu za duze