Wpis z mikrobloga

#programista15k #programowanie #programista25k #inzynieria #mechanika #pracbaza #informatyka

Powie mi ktoś, jak w 2023 wygląda przebranżowienie się do IT? Skonczylem kierunek techniczny - mechanika. Ogólnie to dopiero pod koniec studiów się zorientowałem, że mogłem iść w informatykę. Wiadomo, progi są wysokie na takie kierunki no ale nie myślę już o rozpoczynaniu kolejnego kierunku studiów. Większość liceum myślałem, że po matmie, to mogę uczyć matmy w szkole i poszedłem w biol chem, mimo ze matma to byla moja zdecydowanie najmocniejsza stroną. Mówię o tym tylko dlatego, żeby zaznaczyć, że zawsze miałem umysł matematyczny. A wiem, że i ludzie po humanie (studia) dają radę w IT, więc czemu nie ja ????

Teraz mnie zastanawia, jak wgl zacząć swoją przygodę z programowaniem. Słyszałem o kursach google'a.
Czy ludzie bez wykształcenia stricte w informatyce, mają ciężej na rynku pracy? Myśle tutaj bardziej o czymś takim, że obecni studenci topowych kierunków informatycznych, to ludzie z maturą 90%+. Reszta może być uznawana za po prostu mniej zdolnych. Nie wiem, czy to ma znaczenie, czy tylko umiejętności mają znaczenie. Wiem też, że czesto te informatyki na dobrych uczelniach, to czasami masa zapychaczy i gnebienie studentów, że czasami na prywatnych może być lepiej.
Kolejna sprawa, czy warto zapisywać się na jakieś płatne kursy? Nie chodzi mi o to, że pójdę z marszu na taki kurs, bez żadnej wiedzy i po nim mam dobrą pracę.
Obecnie pracuje prawie rok w swoim zawodzie. Nie narzekam, praca nie jest nudna ale interesuje mnie tylko hajs. Teraz mam 5k na rękę. Chociaż już niedługo może być z 5,5k. Nie widze tutaj perspektyw, żeby dobić do 10+k na reke w najbliższym czasie (tak do 5 lat). To, co teraz mam, to sa śmieszne pieniądze, nie idzie za to tak naprawdę funkcjonować samodzielnie i odłożyć na wlasne Mieszkanie.
  • 9
@LadnyChlopczyk:

jakbys w #!$%@? spial dupe i uczyl sie po 3-4h dziennie zaczynajac juz dzisiaj i wybral cos innego niz frontend i testowanie to MOZE na staz 2023 bys sie zalapal.. jak sie nie uda to bedziesz przynajmniej wiedzial czy interesuje cie programowanie i bedziesz mial rok czasu na nauke, zeby wbic w 2024
Czy ludzie bez wykształcenia stricte w informatyce, mają ciężej na rynku pracy?


@LadnyChlopczyk: Mam tylko średnie wykształcenie. A pracowałem w korpo, software housach, startupach. Nie było to żadną przeszkodą. Jak masz wykształcenie wyższe techniczne, to według mnie żaden problem. Sam raz spotkałem się tylko z sytuacją , kiedy brak wyższego wykształcenia był problemem przy zatrudnieniu. Taka polityka wewnętrzna firmy. Czyli jak widzisz, to wszystko zależy od sytuacji. W twoim przypadku w
@LadnyChlopczyk: 1. Moim skromnym zdaniem, eldorado w zawodzie programisty powoli się kończy. Owszem, jeśli jesteś dobrym programistą to nadal będziesz zarabiał dużo i nie będziesz miał problemów ze znalezieniem pracy. Ale liczba kupa projektów powoli spada, więc ci mniej ogarnięci będą mieli pod górkę. Plus, niektórzy w końcu się ogarnęli i zrozumieli, że nie potrzebują dużo programistów, tylko dobrych programistów.

2. To "gnębienie studentów" zwykle ma głębszy sens, którego wiele osób
@LadnyChlopczyk: obecnie mega ciężko zacząć. Nie wiem czy to chwilowe, czy już na stale taka zmiana, ale ludzie z rokiem czy dwoma latami doświadczenia mają problem ze znalezieniem pracy. Znajomy został zwolniony z końcem grudnia (zamknięcie projektu, 40 programistów na bruk) ma problem ze znalezieniem pracy za tę samą pensję co zarabiał, jedyna oferta którą otrzymał to za -30% zarobków. Gdybym teraz miał wchodzić do branży, to pewnie bym zrezygnował i
@LadnyChlopczyk: Rynek dla juniorów w chuuj #!$%@?. Naprawdę nie chciał bym wchodzić teraz ale rynek prawniczy też jest zapchany a wciąż wchodzą ludzie co jakoś sobie radzą i dobry hajs trzepią. Jak przejdziesz początek to potem życie jest naprawdę piękne. Żadne eldorado się nie kończy. Nie słuchaj ich. Ofert jest mega dużo, jest jeszcze cały świat do zinformatyzowania, technologia sięrozwija więc cały czas nie dość że legacy są coraz bardziej złożone