Pamiętajcie, że po to Bóg wymyślił receptory bólu, żebyśmy się z tego bólu skręcali w męczarniach. Taki jest i tak działa.
Na nieskończoność innych możliwości, na które mógł stworzyć świat to wybrał akurat to i samo już w sobie to świadczy o tym jaki jest.
Ludzie chcą wierzyć, że jest dobry, bo taka wersja jest wygodna. Większość ludzi ma tendencję do widzenia świata przez różowe okulary i naiwnego wierzenia w najbardziej wygodną dla siebie wersję.
Tam gdzie jest niewiadomą to od razu zakładają pozytywy. Prawda jest taka, że Bóg jest okrutny i po śmierci nie odrodzicie się w żadnym raju tylko będziecie znowu w Polsce i będziecie tyrać na taśmie za minimalną, a w sejmie będą te same partie. I lepszymi jesteście ludźmi tym bardziej Bóg wam dorypie i będzie was kopał.
Ci którzy się będą ze mną kłócić mają po prostu na razie spokój i wygodne życie to wygodnie jest im wierzyć, że Bóg jest dobry, ale gdy będzie na prawdę źle to zobaczycie, że się na was wypnie i będziecie w doopie.
@ziemba1: Jest więcej takich, co wierzą w ten sposób. To nie jest bezpodstawna wiara. Być może "wiara" jest za mocnym słowem. W swoim własnym przypadku nazwałabym to obawą.
@Ynfluencer: Tworzysz życie które będzie biegało sobie i obijało się o ściany siebie itd. W jaki sposób Implementujesz możliwość uniknięcia śmiertelnych zagrożeń, który nie będzie w istocie bólem? Moim zdaniem się nie da, bez bólu świat musiałby istnieć bez żadnego ryzyka. Zresztą zdaniem chrześcijaństwa dokładnie taki świat na został na początku zaproponowany ludzkości.
@Ynfluencer: Chrześcijaństwo przedstawia sytuację, kiedy wszystko jest dobrze i wspaniale - był to Eden, ale niestety człowiek kierowany ciekawością upadł. Jest to oczywiście mitologiczna historia mająca ukazać, że nieposłuszeństwo Bogu szkodzi. Oskarżasz Boga, że wymyślił receptory bólu, ale jest to dość komiczne; każda znana egzystencja opiera się bowiem na czuciu, jeżeli możesz czuć ból, to też możesz odczuwać przyjemność. Poza tym niemożliwe byłoby życie w takiej formie w jakiej jest, gdyby
@Ynfluencer: aż człowiek się zastanawia, po co Bóg miłosierny stworzyl MARUDY. Skręca od czytania takiego miauczenia. Niech już nie miauczy ! ( ͡°͜ʖ͡°)
@Ynfluencer: ból jest po to żeby #!$%@?ć jak zaczyna boleć, to system wczesnego ostrzegania żeby nie pchać się w to dalej i nie robić tego co się robi jak boli, bo to nieprzyjemne
@juin: Co tam? Różowe okularki już przywdzianie i wmawianie sobie, że wszystko będzie dobrze i po śmierci Bóg przytuli, żeby sobie opium wstrzyknąć i zmagać z codziennością?
@Ynfluencer: na problematyke cierpienia mozna tez patrzec z wielu innych perspektyw: epikureizm ( i śmierć Epikura) buddyzm ("życie jest cierpieniem, ale istnieje droga wyzwalająca z cierpienia"), indywidualne obserwacje kogoś (żył 98% życia w zdrowiu i energii, końcówka z nowotworem nie przeważa, warto bardziej żyć kiedy jest na to pora!) , własne przemyślenia ( gdyby nie pewna asymetria nie mógłby istnieć wszechświat!, na pewne tematy nie ma jeszcze odpowiedzi w świecie nauki
Cierpiał na kamicę nerkową, która ostatecznie stała się powodem jego zgonu. Umarł w 270 p.n.e. w wieku 72 lat[4] Pomimo długotrwałego bólu tak pisał do Idomeneusa:
Piszę ten list do Ciebie w szczęśliwym dla mnie dniu, który jest również ostatnim dniem mojego życia. Zostałem zaatakowany przez bolesną niemożność oddania moczu, a także biegunkę, tak gwałtowną, że nic nie może wyrazić mojego cierpienia. Ale radość mojego umysłu, która pochodzi z wspomnień wszystkich
@juin: Gdyby to było takie proste. Mój układ nerwowy nie jest tak skonstruowany, żeby uwierzyć, za mała doza naiwności, łatwowierności i za duża strachu przed byciem wydymanym co czeka wszystkich, którzy uwierzyli w bozię.
@ziemba1: Raczej pogląd filozoficzny. Nazywa się to Malteizmem. Ja jeżeli chodzi o wiarę to jakoś do serca nie biorę sobie pierdół o Jahwe. Dla mnie Stwórca a Jahwe to dwie różne istoty, Jahwe tak jak reszta bogów to raczej duchy związane z ziemią, Stwórca jest poza tym wszystkim.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Na nieskończoność innych możliwości, na które mógł stworzyć świat to wybrał akurat to i samo już w sobie to świadczy o tym jaki jest.
Ludzie chcą wierzyć, że jest dobry, bo taka wersja jest wygodna. Większość ludzi ma tendencję do widzenia świata przez różowe okulary i naiwnego wierzenia w najbardziej wygodną dla siebie wersję.
Tam gdzie jest niewiadomą to od razu zakładają pozytywy. Prawda jest taka, że Bóg jest okrutny i po śmierci nie odrodzicie się w żadnym raju tylko będziecie znowu w Polsce i będziecie tyrać na taśmie za minimalną, a w sejmie będą te same partie. I lepszymi jesteście ludźmi tym bardziej Bóg wam dorypie i będzie was kopał.
Ci którzy się będą ze mną kłócić mają po prostu na razie spokój i wygodne życie to wygodnie jest im wierzyć, że Bóg jest dobry, ale gdy będzie na prawdę źle to zobaczycie, że się na was wypnie i będziecie w doopie.
#religia #chrzescijanstwo #filozofia #przemyslenia #przegryw #takaprawda #redpill #blackpill #psychologia #choroby #depresja
@Ynfluencer: To wierzysz ze Bog istnieje i jest zly? Co to za religia?
Skręca od czytania takiego miauczenia. Niech już nie miauczy ! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Cierpiał na kamicę nerkową, która ostatecznie stała się powodem jego zgonu. Umarł w 270 p.n.e. w wieku 72 lat[4] Pomimo długotrwałego bólu tak pisał do Idomeneusa:
Piszę ten list do Ciebie w szczęśliwym dla mnie dniu, który jest również ostatnim dniem mojego życia. Zostałem zaatakowany przez bolesną niemożność oddania moczu, a także biegunkę, tak gwałtowną, że nic nie może wyrazić mojego cierpienia. Ale radość mojego umysłu, która pochodzi z wspomnień wszystkich
https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/leki/opioidowe-leki-przeciwbolowe-opioidy-aa-4j7Q-tBbK-GXPp.html
"Leki opioidowe są znane ludzkości od dawien dawna - przyjmuje się nawet, że są one jednymi z tych leków, które towarzyszą ludzkości najdłużej."
Naturalne, makowe... ten świat wcale nie musi być taki straszny.
@ziemba1: Raczej pogląd filozoficzny. Nazywa się to Malteizmem.
Ja jeżeli chodzi o wiarę to jakoś do serca nie biorę sobie pierdół o Jahwe.
Dla mnie Stwórca a Jahwe to dwie różne istoty, Jahwe tak jak reszta bogów to raczej duchy związane z ziemią, Stwórca jest poza tym wszystkim.