Wpis z mikrobloga

@Anakee: ja też lubię Xiaomi, używam telefonu do najbardziej elementarnych czynności (dzwonienie, pisanie i internet) i nie zauważyłem żeby mu coś brakowało. Wcześniej miałem i Samsungi (długo byłem im bardzo wierny) i nawet iPhona przez bardzo krótką chwilę, ale nie siadł.
@LipnySok: Jest masa ludzi ze starymi, słabymi, "niebezpiecznymi" telefonami, które po wypchnięciu na rynek dostaną jedną albo żadnej aktualizacji i jakoś nie słychać o masowych utratach danych, pieniędzy czy włamaniach dopóki jakiś jełop nie zainstaluje sobie anydeska od rusków "inwestujących" nieistniejące bitcoiny czy inny scam.

Już więcej kasy tracą stare raszple wyrzucające oszczędności życia przez okno, bo na ich najnowszego Samsunga S2137 zadzwoni "policjant" albo "wnuczek" i je o to zwyczajnie
A to nie jest oszustwo jak w huawei, że telefon wklejał sam wbudowane zdjęcia księżyca we wszystkie fotki nocne, na których go wykrył?


@Tytanowy_Lucjan: Oszustwo, które może mnie oszukiwać - nie ma większego zawodu jak jesteś w fajnej miejscówce i chcesz strzelić fotę Księżyca w Pełni, a na foto to wygląda jakbyś robił foto Plutona.
jak się przesiadłem z gówno chińczyków oneplus na samsunga s22u to miałem opad szczeny.


@raven4444: ja miałem przez chyba pięć czy sześć lat oneplusa, aż pod koniec przedostatniego roku kupiłem samsunga s21 (wtedy był najnowszy) - bo zmieniałem formę opodatkowania z okazji nowego ładu i nakupiłem sobie trochę fantów dopóki mogłem je odliczyć od podatku ( ͡° ͜ʖ ͡°). Stary telefon w sumie działał bez zarzutów, ale
@KEjAf przecież latarkę w samsungu możesz włączyć przyciskając dwa razy guzik on/off. Chyba szybszego i wygodniejszego sposobu nie ma. Powiadomienia u mnie wyświetlają się chronologicznie. Kopiowanie jest chyba takie same jak w każdym innym Androidzie, a na plus na pewno rozwijana belka z krawędzi ekranu bocznego gdzie możesz sobie dodać potrzebne aplikacje lub inne skróty.