Wpis z mikrobloga

@GruszkaZembuszka reszta ok. Przesiadłem się z Iphona 11. Jakość wykonania ok, szybkość działania i w miarę akceptowalny czas pracy na baterii. Głównym powodem zakupu był wbudowany w obudowę rysik, który ze względu na prowadzoną działalność jest mi pomocny na budowach do pisania odręcznych notatek i dołączania zdjęć. Również często korzystam na miejscu z arkuszy kalkulacji kosztów, a z telefonem i rysykiem po prostu jest wygodniej. Nie muszę ze sobą wozić laptopa.
@sokeno: jak się przesiadłem z gówno chińczyków oneplus na samsunga s22u to miałem opad szczeny. Zdjęcia wychodzą dobrze, płatności zbliżeniowe zawsze działają, telefon się nie zawiesza w losowych sytuacjach, gps działa zawsze, volte/vowifi/5g działa. I jeszcze cykliczne aktualizacje. Nigdy więcej gówna chińskiego. A foty księżyca robiłem jak #!$%@?, w ogóle było widać progres w poprawianiu softu stojącego za aparatem.
@Kremufka2137: https://wykop.pl/link/4914821/widzieliscie-super-zdjecia-ksiezyca-zrobione-nowym-huawei-p30-pro-to-fake/
https://komorkomania.pl/huawei-p30-pro-i-tryb-ksiezycowy-oszustwo-czy-nie,6779775575328385a
https://www.phonearena.com/news/Is-the-Moon-Mode-on-the-Huawei-P-30-Pro-faking-parts-of-photographs_id115554

@raven4444: Od zawsze siedzę na Xiaomi Redmi Note serii i nigdy nie miałem zawiech czy problemów z płatnościami. 8 GB RAMu, bateria 5000 mAh z szybkim ładowaniem. 5G nie potrzebuję, zdjęć nie robię, więc się nie wypowiem, a aktualizacje nie jarają już nikogo jeżeli normalnie używa telefonu i kupuje go raz na kilka lat zamiast każdy nowy wypust i czytając milion testów oraz innych artykułów. Ja
Od zawsze siedzę na Xiaomi Redmi Note serii i nigdy nie miałem zawiech czy problemów z płatnościami. 8 GB RAMu, bateria 5000 mAh z szybkim ładowaniem. 5G nie potrzebuję, zdjęć nie robię, więc się nie wypowiem, a aktualizacje nie jarają już nikogo jeżeli normalnie używa telefonu i kupuje go raz na kilka lat zamiast każdy nowy wypust i czytając milion testów oraz innych artykułów. Ja tam "gówno chińskie" polecam


@Tytanowy_Lucjan: o,