Wpis z mikrobloga

Od paru dni boli mnie nadgarstek, prowopdobnie od złego trzymania sztangi czy to przy wyciskaniu na ławie czy przy wyciskaniu żołnierskim. No i generalnie zrobiłem sobie ostatnio cztery dni wolnego od siłowni bo akurat byłem lekko chory więc się dobrze złożyło ale generalnie nadgarstek jak bolał tak boli.

Choroba minęła, wczoraj wróciłem na siłownię i postanowiłem ćwiczeniami wzmocnić ten nadgarstek, dodałem skakankę do rozgrzewki zamiast bieżni co by właśnie rozgrzać łapy do porządku. Robię ćwiczenia wzmacniające nadgarstek i ogólnie podczas tego nic nie boli, dopiero jak mi się ostudzą łapy to znowu ból wraca.

No i teraz moje pytanie jest takie. Czy odpuścić aż ból nie minie, zero ćwiczeń na ręce itd. tylko nogi i brzuch. Czy może odpuścić wyciskanie, dipy i wszystkie najbardziej obciążające nadgarstek ćwiczenia, zostać przy tym wzmacnianiu, skakance i robić np podciągnie czy inne ćwiczenia, gdzie nadgarstek nie #!$%@? od wygięcia?

Co radzicie oprócz wizyty u lekarza? Do tego dojdzie najpewniej za tydzień jak ból nie minie xd

#silownia #mikrokoksy #mirkokoksy #trening
  • 6
@Anty_Chryst: Można gdybać, że organizm potrzebuje po prostu więcej czasu na regenerację kontuzji. Wizyta u lekarza i konsultacja może ten proces przyspieszyć.
@menmikimen: właśnie pójście do ortopedy to najgorsza rzecz, co może być. Taki konował tylko leki przepisze i co najwyżej zleci badania obrazowe. Przy dozie szczęścia OP skończy na jednej wizycie u fizjo i rozpisanymi ćwiczeniami.