Wpis z mikrobloga

W skrócie. Mam traumę i postanowiłem spróbować #mdma aby sobie z nią poradzić.
Dziś był to też mój pierwszy kontakt z z tą substancją.

Postanowiłem zrobić to samo co ten ziomek z reddita: https://old.reddit.com/r/mdmatherapy/comments/w0snyr/i_cured_my_severe_cptsd_with_mdma_self_therapy/

W skrócie. Przygotowałem sobie kilka tematów które mnie męczą. Ruminuje na ich temat często, psują mi nastrój i powodują stany depresyjne. Są to głównie wspomnienia gnębienia przez rówieśników jak byłem dzieckiem.

Pod wpływem 100mg mdma opisywałęm te sytuacje w zeszycie. Następnie opisywałem jak te wydarzenie potoczyłoby się gdyby ktoś inny mi pomógł. Potem rozpisywałem kolejny scenariusz gdzie to ja sam sobie pomagałem, zachowywałem się inaczej w tych sytuacjach.

Byłem wręcz w szoku że tak łatwo przychodziło mi rozpisywanie tych traumatycznych sytiacji. Nie czułem żadnych emocji. Gdybym nie był na mdma to pewnie bym był cały zapłakany, i dałbym rade rozpisać może z jedną sytuację i jedną stronę. Natomiast mi się udało rozpisać.... 15 stron! Pewnie pisałbym dalej ale efekt mdmda zaczął słabnąć.

Muszę przyznać że spodziewałem się czegoś innego po tej substancji. Nie zaburzała ona mojej pamięci, cały czas czułem się przytomny i skoncentrowany. Spokojnie mógłbym np iść do sklepu pod jej wpływem i zrobić zakupy.

Teraz mineło dobrych kilka godzin jak faza przeszła, i czytając ten mój dziennik rzeczywiście nie czuje już takich emocji jak wcześniej. Jak ktoś jest ciekaw jaki będzie efekt np za miesiąc to dajcie plusa, a zawołam was jak będę to rozpisywał.

#depresja #psychologia #narkotykizawszespoko
Pobierz spacexdragonbaritone - W skrócie. Mam traumę i postanowiłem spróbować #mdma aby sobie...
źródło: pure-mdma-social.2e16d0ba.fill-1200x1200
  • 46
@Jakis_Leszek Nie straszę tylko podchodzę ze zdrowym rozsądkiem do tematu. No chyba, że dla ciebie rozsądnym jest jak osoba z jakimiś problemami natury psychicznej sama zaczyna się "leczyć" przy pomocy narkotyków. Znasz jakieś przykłady ludzi, którym wyszło to na dobre? I nie, przykładem nie będzie wpis jakiegoś randoma na wykopie czy gdziekolwiek w internecie, bo napisać można wszystko. Mam na myśli takie przykłady z prawdziwego życia, które da się potwierdzić, udowodnić, da
Nie straszę tylko podchodzę ze zdrowym rozsądkiem do tematu. No chyba, że dla ciebie rozsądnym jest jak osoba z jakimiś problemami natury psychicznej sama zaczyna się "leczyć" przy pomocy narkotyków.


@czlowiekzcegla: Zależy czym jest dla kogo zdrowy rozsądek;) Owszem masz trochę racji, że można uzależnić się od narkotyków w tym MDMA, ale czasami wbrew pozorom narkotyki mogą pomóc bardziej niż standardowe leczenie. Jeśli zna się metodykę prowadzenia sesji psychodelicznych, zaczerpniętą od
@Jakis_Leszek Wiesz ja sam miałem jakieś 30 tripów na kwasie plus parę razy używałem MDMA. Rozumiem, że to jest silne doświadczenie, ale trzeba mieć do tego dystans. Z rzeczywistością należy się konfrontować, a nie uciekać od niej w świat marzeń, snów czy tripów.

Nic mnie tak nie irytuje jak ten hurraoptymizm względem psychodelików. Jakby to był jakiś wonder drug, gdzie całe lata 60 i 70 pokazują, że wcale nim nie był. Z
Wiesz ja sam miałem jakieś 30 tripów na kwasie plus parę razy używałem MDMA.


A mogę Cie spytać dlaczego brałeś kwasa i jaki był tego cel? Miałeś "mistyczne" tripy? Bo ja znam sporo osób, które brały właśnie LSD albo inne psychodeliki nie po to aby zmienić swoją psychikę i walczyć ze swoimi zaburzeniami, tylko po to aby bawić się dobrze na imprezie. Takiej osobie ani razu nie zdarzył się mistyczny trip dający
@Jakis_Leszek Ogólnie to ci napisałem długi komentarz z odpowiedzią, ale Wykop coś odwalił i to się nawet nie wysłało i zniknęło w cholerę. A drugi raz całości nie chce mi się pisać, także polecę skrótem.

Podświadomość - to z definicji coś czego nie jesteś w stanie świadomie kontrolować. Jeśli wydaje ci się inaczej to można porównać to do wiary w cuda czy astrologię. Da się mieć na nią wpływ poprzez terapię ale