Wpis z mikrobloga

242 162 + 31 = 242 193

5x5min@FTP low cadence

Szczerze powiedziawszy mogłem wydłużyć trochę interwały albo skrócić pauzę albo d-----ć jeszcze jeden interwał, bo nie zmęczyłem się tak bardzo jak się spodziewałem.
Na plus jedyne to, że spróbowałem jakiś mocniejszy trening bez użycia ERG.

#stacjonarnyrownik #rower #szosa #zwift
veracholera - 242 162 + 31 = 242 193

5x5min@FTP low cadence

Szczerze powiedziawszy ...

źródło: Zrzut ekranu 2023-01-27 o 20.40.06

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bungaBunga: Przestańcie powielać te bzdury, zacznijcie czytać trochę podstaw fizjologii - siły bezwzględnej wytwarzanej przez mięśnie na rowerze nie zrobisz, natomiast adaptacje pod dany rodzaj wysiłku mięśniowego tak. Tego typu trening który zrobiłeś nie sprawi (nawet powtarzany x czasu), że za x czasu Twoja siła wyzwalana przez kompleks m. kończyny dolnej będzie o % większa niż dzisiaj.
  • Odpowiedz
  • 0
@Poemat: a to ci farsa, interwały wyszły mi w okolicach 65-70rpm, czy to dobrze czy zle? nie wiem, ale jakbym robił te same interwały na zewnątrz to tez by mi wyszły takie same średnie, chociażby dlatego ze mniejsza kadencja łatwiej mi kontrolować ilość watów czy lepiej mi się jedzie na twardo
  • Odpowiedz
@veracholera: Jak napisał @Poemat, żeby przenieść siłę bezwzględną, która można wypracować na siłowni, trzeba wykręcać treningi, które opierają sie na pokonywaniu oporów spotykanych podczas jazdy na rowerze. Ja uważam, że trening na niskiej kadencji jest przydatny dla adaptacji mięśniowej, ale traktuje go jako SS/Interwał FTP/over-under - nie jako budowę siły mięśniowej nóg, nazwałbym to siłą specyficzną dla kolarstwa.

Wpływ na siłę bezwzględną mogą mieć sprinty o niskiej kadencji
  • Odpowiedz