Wpis z mikrobloga

Generalnie to Mirki, nie jest tak źle i nie ma tak dużej różnicy po przekroczeniu trzydziestki. Może kilka drobnych.

Przed trzydziestka, żeby dobrze się czuć to musiałem:

-wyspac się

Teraz, żeby dobrze się czuć to muszę

-Spać nie dłużej niż 8 h, bo będę #!$%@? i nie mniej niż 7 bo będę niewyspany.
-Musi być piątek, godzina popołudnie, bo wtedy się nie stresuję i opada napięcie tygodnia.
-Muszę jeść małe porcje posiłków z wykluczeniem 387 produktów, żeby nie mieć zgagi i niestrawności i nie czuć się przejedzony.
-Muszę być dwa dni po treningu mięśni brzucha i prostownika grzbietu, bo wtedy jest ustabilizowany kręgosłup i nie boli, ale nie boli też już tak, bo jest dzień po treningu.
-Muszę założyć luźne ubranie i idealnie dopasowane spodnie, żeby nie cisnęły, bo mi niewygodnie.
-Musi być wiosna, lato, godzina 17-20, bo tylko latem mam jeszcze energię, żeby wstać, nie jest zimno, ale też nie jest za gorąco, bo już popołudnie.
-Muszę nie wypić kawy, ani nie zażyć żadnej innej używki, bo będzie mi niedobrze.
-Nie może być ani za głośno, ani za cicho, ani nudno, ani zbyt ekscytująco, bo jak to pierwsze to mnie nosi, a jak to drugie to mam dosyć.
-Nie może być rano, bo jestem zbyt pobudzony, i późno wieczorem, bo jestem zbyt senny.
-Nie mogę być przed robotą, bo mam za dużo energii, ale muszę być po robocie lajtowej i krótkiej, bo inaczej nie mam na nic siły.
To z takich podstawowych rzeczy.
Także nie jest tak źle jak stuknie 30.
#przegryw #przegrywpo30tce #zdrowie #medycyna #heheszki #sport #fitness #silownia #mlodosc #przemyslenia #takaprawda #redpill #blackpill
  • 4