@JANIEZOLTY: Europejskie stowarzyszenie i oficjalne dane green ncap. Ja nie wiem dlaczego tak hejtujecie prowadzącego povagowani skoro powołał się na oficjalne dane. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Zady_i_walety: Jeden centralny punkt smrodzenia jest łatwiej kontrolować/filtrować/oczyszczać niż wiele różnych (tak jak na przykład setki aut/autobusów itp). Więc temu podobne obrazki to zwykły idiotyzm.
@Zady_i_walety: hahahha, widać, że nie rozumiesz. A jeśli zamiast tej śmierdzącej elektrowni umieścisz elektrownie jądrowa ( Obecnie energia jądrowa we Francji stanowi 70% produkowanej energii elektrycznej ) albo elektrownie wiatrowe na morzu ( jak w Belgii ) to przestanie już śmieszyć. To w Polsce jesteśmy zacofani i mimo rozwoju zielonej energii na świecie, w Polsce palimy dalej węglem ( ͡°͜ʖ͡°) .
Jaki ma sens zużycia 1 kWh prądu, aby uzyskać wodoru, który da nam 500 Wh, jak można naładować baterię i mieć z 1 kWh jakieś 960 Wh.
Ma sens, jeżeli są źródła energii, które mogą ją generować w sposób bezemisyjny i odnawialny. Na przykład platformy wiatrowe na oceanie - elektroliza wody morskiej w sposób ciągły i nieuciążliwy. Metody transportu mogą być różne i też nie wymagające środków emisyjnych. Ciekawe jak
@Zady_i_walety: To Chyba trzeba być jakimiś prawackim Bigbrainem żeby myśleć że wyprodukowanie śmiesznej ilośći mocy na napędzanie takiego roweru w elektrowni gdzieś daleko (nie wspominając o źródłach odnawialnych) jest równie szkodliwe jak spalanie benzyny przez 2 tonowe auto pod samym nosem w środku miasta
@bboymc: tak, bo do napędzania roweru musisz mieć energię elektryczną, a ta pochodzi głównie z węgla w PL
@hiperchimera: tak i każda elektrownia na paliwo stałe będzie miała w #!$%@? lepszą sprawność w przetwarzaniu energii i w #!$%@? lepsze filtry w wychwytywaniu cząstek stałych niż jakikolwiek samochód osobowy.
@Zady_i_walety: akurat rower elektryczny zirsywa tak mało omenergii że to nie trafione. Człowiek nie używając wspomagania emituje więcej CO2 bo musi się najeść żeby mieć siłę pedałować. A żeby się najeść zostawi większy ślad węglowy niż lądując baterie.
@Zady_i_walety: No czyli zamiast uznać cześć problemu za rozwiązaną - elektryczne rowery zamiast spalinowego samochodu - i zająć się popularyzacją OZE i energy nuklearnej to #!$%@? się do rowerzysty i zostawmy całość #!$%@?ą XD
@bboymc: raczej chodzi o to, ile emitujesz odpadów/strat i gazów cieplarnianych w ogóle na przejechany kilometr*
@Nowystaryziel: może jakiś meteoryt jebnie
Ma sens, jeżeli są źródła energii, które mogą ją generować w sposób bezemisyjny i odnawialny. Na przykład platformy wiatrowe na oceanie - elektroliza wody morskiej w sposób ciągły i nieuciążliwy. Metody transportu mogą być różne i też nie wymagające środków emisyjnych. Ciekawe jak
@hiperchimera: tak i każda elektrownia na paliwo stałe będzie miała w #!$%@? lepszą sprawność w przetwarzaniu energii i w #!$%@? lepsze filtry w wychwytywaniu cząstek stałych niż jakikolwiek samochód osobowy.
@niegwynebleid: tak, nazywa się to konserwatyzm