Wpis z mikrobloga

Mirki szukam najlepszej jakościowo/cenowo "inspiracji" invictusa. Chciałbym psiukać i nie mieć z tyłu głowy, że jdeno naciśniecie na atomizer kosztowało mnie 30 groszy xD. Hawasa już mam i używam ale jego aktualna cena mi nie odpowiada (rok temu w styczniu kupiłem za 170zł na notino). Następnym arabskim księciem okazał się dla mnie Armaf Hunter Intense, ale tutaj dużo bardziej wyczuwam podobieństwo do Dylana Blue. Aktualnie mam na celowniku Najdie lub Hayaati i nie wiem, którego wybrać. Może macie jakiś zestaw odlewek invictuso podobnych na sprzedaż albo dobrą radę w co celować teraz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#perfumy
  • 6
@Kaacezet: hayaati nie ma nic wspólnego z invictusem
całkiem spoko klony invictusa to zara seoul, rue broca ginza, lattafa najdia chociaż najdia akurat najbardziej chemiczna za to ma parametry naprawdę dobre
@Kaacezet: Najdia jest całkiem fajnie wyważona, słodko-wodno-owocowa z dobrymi parametrami. Do invictus'a nie porównam, bo nigdy nie miałem. Za tą kasę moim zdaniem spoko jak lubisz zapachy w klimacie hawasa.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kaacezet: testowałem ręka w rękę, bloter w bloter Hawas i Najdie, parametry podobne, zapach delikatnie się różni, nie pamiętam już szczegółów, ale osoba postronna nie zauważy różnicy. W zwiazku z powyższym, mając cały flakon Hawasa fioletowego i resztki szarego (lub odwrotnie), nie zdecydowałem się na Najdie.