Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@jakubz: za kredyty i podatki innych, bo baby w prl gówno a nie pracowały, i tak za wysokie emerytury mają, pieprzony zus....
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@gracilis: jakbym słyszał starego murarza (prawie 74 lata xD) na budowie. Bo hurr durr pis taki dobry BO DAJE, a za peuo już by NIC NIE BYŁO I WSZYSTKO BY JUŻ NIEMIECKIE BYŁO. niby światowy człowiek, bo pracował za komuny 20 lat w Rajchu, Austrii, Irlandii itd, a #!$%@? takie kocopoły, że ręce opadają.

Plus on nie może zrozumieć, że młodzi to chca się czegoś dorobić szybciej, niż w wieku 50+.
@gracilis: Kiedy wykopki przestaną, te brednie o mieszkaniach w wieku 20 lat za PRL powtarzać? Wy naprawdę nie potraficie myśleć? Dzisiaj brakuje mieszkań dla ludzi a mieszkania od 1989 cały czas rok w rok się buduje nowe, to jak niby wtedy każdy miałby mieć mieszkanie? Do tego wtedy była większa dzietność.
Pobierz CzaryMarek - @gracilis: Kiedy wykopki przestaną, te brednie o mieszkaniach w wieku 20...
źródło: comment_16735595533gwxq0w3q4ioE2swVEXfR5.jpg
Wy młodzi to wszystko chcielibyście od razu, zero pokory"-powiedziała emerytka, która dostała 70 metrowe mieszkanie w wieku 22 lat do 18-latniej samotnej matki trójki urwisów, która własnie dostała mieszkanie socjalne w nowym bloku, oraz otrzymuje 5 000 zasiłków.


@gracilis:
W PRL w wieku 22 lat mieszkanie XDD Ciekawe kto takie dostawał, chyba tylko dzieci I sekretarza. Ludzie czekali w kolejce po 20 lat, niejednokrotnie w dwupokojowej klitce mieszkały w ścisku 3 pokolenia. To był zresztą jeden z postulatów pierwszej Solidarności, gruntowna reforma niewydolnej PRLowskiej polityki mieszkaniowej
Jak nie należałeś do partii i nie miałeś pleców to na mieszkanie mogłeś czekać nawet 20 lat.


@100mph: 50 lat.

Ludzie czekali w kolejce po 20 lat, niejednokrotnie w dwupokojowej klitce mieszkały w ścisku 3 pokolenia.


@suspensor1917: Osiem pokoleń.

te legendarne babcie z mieszkaniami otrzymanymi w wieku 20 lat...


@Asarhaddon: To inna sprawa, że wypoki #!$%@?ą kocopoły w drugą stronę.

Ale mity, że za PRL się czekało DWAJEŚCIA LAT...
bo mieszkan komunalnych prawie nie budowano


@Miniu30: A ile było w obrocie? W mojej rodzinnej dziurze nie budowano, gdyż były tysiące takich lokali zbudowanych przed 1945.

Idea komunalnego jest taka, że po opróżnieniu (bo się nam lokator wyprowadził na swoje, wyjechał z kraju, zmarł bezdzietnie) wraca do zasobu gminy i trafia do kolejnej osoby.

Problemem po 1989 roku nie było zaprzestanie budowy komunałek, tylko ich idiotyczna prywatyzacja za grosze. Jako
@Filipterka25: ale i tych po prostu brakowalo a te co byly to najczesciej wlasnie stare kamienice z kiblem wspolnym gdzie dzielono mieszkania na piokoje - sam to pamietam z dziecinstwa 3 rodziny upchane w jednym mieszkaniu w ktroym jak widzialem 2-3 lata temu nikt juz nie mieszka bo to po prostu beznadziejne bylo.
Z uwlaszczeniem mieszkan komunalnych szczegolnie tych wybudowanych sie zgodze to byla populistyczna glupota. Tak samo nie powinno sie
ale i tych po prostu brakowalo


@Miniu30: Tu zawsze lokali brakowało i brakuje, a my erą zabudowy łanowej #!$%@?śmy kolejną dekadę - jestem ciekaw w jakim stanie będzie przeciętne gówno od Robygu w, powiedzmy, 30 lat od oddania.

te co byly to najczesciej wlasnie stare kamienice z kiblem wspolnym gdzie dzielono mieszkania na piokoje


@Miniu30: Czasem tak, czasem nie - teraz generalnie taka kasjerka z żabki nie ma nawet perspektyw
@Filipterka25: akurat teraz Polska jak na Europe i swoje mozliwosci buduje dosc duzo niestety razem z Rumunia mamy tez najwieksze zaleglosci- po prostu era taniej energi i materialow budowlanych na globalnym rynku gdzie Indie i Chiny przestaly byc biedkami ktorzy co najwyzej je dostarczaja minela. To jest polowa ludzkosci gdzie trwa od dekad masowa rozbudowa. No i zgoda po raz ktorys mieszkania komunalne nie powinny byc prywatyzowane.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gracilis: poznałem ludzi, którzy dostawali mieszkania za free, bo pracowali w dużym, wiodącym państwowym przedsiębiorstwie w czasach PRL.
@dupasmoka: moi dziadkowie dostali w wieku 26 lat, a do żadnej partyjnej elity nie należeli ¯\_(ツ)_/¯ I to nie gloryfikacja komuny co raczej smutna dygresja na temat współczesnej rzeczywistości w której mieszkania stały się instrumentem spekulacyjnym.
Kupel z pracy opowiadał że jak powiedział matce 'kupuje mieszkanie' ona za ile za 390tys
Co takie drogie niema taniej po co takie duże
Mamo ja kupuję kawalerkę xD
powiedziała emerytka, która dostała 70 metrowe mieszkanie w wieku 22 lat


@gracilis: od ojca chyba dostała albo w spadku po jakichś dziadkach. Jeszcze parę lat i ludzie zaczną #!$%@?ć, że za komuny to siłą rozdawali mieszkania, nawet jak ktoś nie chciał albo już miał, taki dobrobyt był.
@gracilis: Czy naprawdę te dostawanie mieszkań za bezcen to była tak powszechna praktyka? Nie znam dosłownie nikogo, kto sam lub jego rodzice dostali mieszkanie. Większość to osoby, które odziedziczyły domy/mieszkania lub wzięły kredyt z oprocentowaniem ~20% (lata '90)


@peszek_leszek Tych mieszkań nie dostawali się na własność. Choć potem w karach 90 dużo takich mieszkań można było wykupić na własność za stosunkowo mało kasę.