Wpis z mikrobloga

@shmatshiage: Nie będzie, Rosjanie nie sadzą Azowców i Ukraińcy też nie chwalą się od tego czasu żadnymi procesami a wcześniej były grzane takie tematy, więc pewnie jest jakieś porozumienie w tym temacie.
@Stalionnn: media zawsze mają opóźnienie dnia a czasami dwóch, bo nie chcą sprzedać niepotwierdzonego info. To że Twitter milczy jest bardziej miarodajne, bo tam nawet durne ploteczki się roznoszą błyskawiczne
@shmatshiage: przecież to są wierutne bzdury - jakiś anon bez większej wiedzy rzuca jakieś łajno w wentylator a reszta to bezwiednie łyka. Tuszajewa też mieli zabić a on całkiem żywy co kilka dni występuje w groznieńskich programach informacyjnych. Złapanie Czałajewa to by było coś na poziomie schwytania jednego z dowódców sztabu generalnego Ukrainy i oczywiście media by o tym milczały?
@szasznik: tym bardziej osoba, która jest zapraszana do mediów oraz podaje się za pracownika naukowego, powinien patrzeć na to, co publikuje. Czałajew praktycznie nigdy (poza Mariupolem) nie przebywał w bezpośredniej strefie walk a jego schwytanie byłoby jednym z ważniejszych wydarzeń trwającej wojny (co najmniej na równi ze schwytaniem Miedwiedczuka) i nie robiono by z tego tajemnicy.