Wpis z mikrobloga

@kurio: Dziesięć lat temu też tak czasem dorabiałem, tylko my pracowaliśmy bezpośrednio u właścicieli ferm, 500-600 zł złotych za noc nam wychodziło, bo było płatne od sztuki. Dobra to była kasa jak na tamte czasy, zwłaszcza dla gimnazjalisty