Wpis z mikrobloga

Na podstawie obserwacji dotychczasowych zbrodni wojennych r0ssji, r0ssjan tak sobie gdybam co prawdopodobnie czekałoby Ukrainę po przegranej wojnie.

1. Takich masakr jak w Buczy byłoby w setkach jak nie tysiącach, wszędzie tam gdzie na okupowanych terenach pozostali Ukraińcy, prawdopodobnie części ludności rosyjskojęzycznej by nie ruszono.

2. Masowe gwałty, porwania kobiet i dzieci do lokalnych jednostek wojskowych pod przykrywką przesłuchań, ochrony i innych. Tam oczywiście eksploatacja seksualna do granic i śmierć w masowym grobie.

3. Dalsze porwania ukraińskich dzieci celem rusyfikacji

4. Powstanie całych sieci aresztów wydobywczych gdzie przez tortury ludzie zeznawaliby na własne rodziny aby tylko nie czuć już bólu, umrzeć.

5. Przesiedlenia tysięcy Ukraińców wgłąb r0ssji do współczesnych obozów koncentracyjnych, praca przymusowa, niewolnicza, nieewidencjonowana śmierć setek tysięcy osób.

6. Kolejne fale ludobójstw w oparciu o kryterium przynależności do administracji Zełeńskiego lub SBU

7. Masowe kradzieże dzieł sztuki, kultury, całej infrastruktury przemysłowej i naukowej (odebranie Ukraińcom wszystkiego co ma jakąś wartość i dozowanie im podstawowych mediów, życie na łasce okupanta).

8. Kradzież technologii wojskowej przekazanej Ukrainie przez zachód, reverse engineering

9. Niekończące się tortury wojskowych mających kontakt z zachodem, wywiadem, dostawami broni,

10. Zatarcie śladów dotychczasowych zbrodni, zabójstwo świadków np. całe wsie, nie powtórzą błędów z drugiej wojny światowej, wykopanie masowych grobów i spopielenie zwłok (to robiono już w latach 40)

11. Nowe rządy marionetkowe na zajętych terytoriach, kolejne roszczenia terytorialne

12. Procesy pokazowe urzędników i administracji Zełeńskiego

13. Rusyfikacja podbitych terenów, niszczenie dorobku kulturowego Ukrainy, zmiany nazw ulic, wysadzanie pomników, niszczenie/przenoszenie cmentarzy ukraińskich żołnierzy, zmiany nazw szkół

14. Zabójstwa, porwania, tortury duchownych, którzy nie podporządkują się patriarchatowi moskiewskiemu. Wymiana duchownych na tych z ruskiego nadania np. wojskowi kapelani wcieleni do nadzoru politycznego parafii

I to nie jest wszystko, wiele zależy od kształtu, skali potencjalnej przegranej.

A co Wam przychodzi do głowy? Jakie bestialstwo zgotują r0ssjanie Ukraińcom jeśli Ci drudzy przegrają?

Wydaje mi się, że wiele osób strasznie krótkowzrocznie patrzy na potencjalne skutki wyniku wojny, to nie tylko zgarnięcie kawałka trenerów na mapce.

#ukraina #wojna #rosja
  • 21
@gzymspiwniczny: Pamiętam jak dosłownie parę dni przed wojną pojawiły się informacje ze źródeł amerykańskich służb, że Rosjanie mają już "listy śmierci" z nazwiskami osób do wyeliminowania albo w najlepszym razie do uwięzienia w specjalnych obozach. Wtedy mi się to wydawało jednak przesadą, bo mimo wszystko mamy XXI w. i Putin to nie Stalin...

A jedną z najbardziej okropnych rzeczy na tej wojnie były dla mnie te słowa rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka
Pobierz JPRW - @gzymspiwniczny: Pamiętam jak dosłownie parę dni przed wojną pojawiły się info...
źródło: comment_1673103383trC8Yst6UxqZdorGWJP6Ra.jpg
@gzymspiwniczny: Masz kolego 10000% racji. Dlatego sram ze śmiechu na widok ruskich wysrywów, że "broń przedłuża wojnę, a wojna przedłuża cierpienie cywili".

Dopiero "POKÓJ" spowodowałby prawdziwe cierpienie ludności cywilnej. Zajęte miasta i wsie to codzienne rabunki, gwałty, mordy. To jest jeden z powodów dla których Ukraina NIGDY nie przegra, bo nawet jakby się coś zesrało to ruch oporu będzie robił swoje.
@JPRW: też wydawało się to trudne do pojęcia. Potem jeszcze te ich trupopalarnie i człowiek zaczął rozumieć, że jednak chyba pomylił się co do kacapów.

A ta sucz powinna być na liście SBU do przesłania podziękowań po wojnie
@JPRW: jak u nas w 1939 r. kacpy wiedziały już kogo zabić bo: przed wrześniem 1939 był wójtem/burmistrzem, sędzią, prokuratorem, urzędnikiem państwowym, oficerem wojska, oficerem policji, nauczycielem, księdzem, kapitalistą itd.
@JPRW jeśli zobaczymy film jak traktuje się rossyjskie chore psychicznie dzieci w szpitalach to jak muszą być traktowane ukraińskie dzieci skazane na rusyfikację, to jest na 100% poziom przewyższający hitlerowskie i sowieckie bestialstwo. We względnie kontrolowanych warunkach potrafi dojść do nadużyć władzy czy jakichś akcji typu molestwanie, gwałt. Jestem przekonany, że te ukraińskie dzieci spotkał straszny los, ich rodzice zapewne w większości nie żyją, nie ma kto się o nich upomnieć.

Jeśli
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl rossjanie marzą o tym żeby zająć całą Ukrainę, a potem wywołać wojnę domową w Polsce (Polacy vs Ukraińcy), a marionetkowy rząd UA prosiłby rossje o pomoc w ratowaniu mniejszości ukraińskiej u nas ( ͡° ͜ʖ ͡°) zielone ludziki to jest 100% pewności co by nas czekało. Ruchy separatystyczne na całej długości granicy, a to by tylko w nieskonczość nakręcało wzajemne podejrzenia ludzi mieszkających w Polsce.

Oj bardzo
@gzymspiwniczny: Najpewniej doszłoby do eksterminacji mniejszości polskiej na Żytmoierszczyźnie. Rosja zrobiła szybki przeskok z przeciwnika do zagrożenia biologicznego i jako takie musi być traktowane.

Dlatego działam przeciwko takiemu antypolskiemu elementowi jak @Aleksander_II czy tam twitterowe panasiuki - jak się da robię towarzyszom biały wywiad, jak się da ustalam adresy zamieszkania i przebywania (typu praca, biznes) - liczę, że kiedyś nasz kraik weźmie się za piątą kolumnę i zafunduje jej one way
@Filipterka25 moim zdaniem rossjanie nie zajęliby się Polakami własnoręcznie, tam by wjechały jakieś paramilitarne bojówki banderowsko-wagnerowskie utworzone na potrzeby propagandy i rozwiązania tego polskiego problemu. Po takiej akcji Polacy w Polsce za nic nie chcieliby wspierać prowolnosciowych działań Ukraińców, a sami Ukraińcy w Polsce byliby na spalonej pozycji.

Czyli co mieliby zrobić mieszkający tu Ukraińcy? No wrócić na stare śmieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gzymspiwniczny: Brakuje tu trochę realizmu ekonomicznego.

Najprawdopodobniej by po prostu wymordowali tylko najoporniejszych, tortury tylko dla tych co mają informacje, oraz oczywiście wymieszanie populacji - Ukraińców za kazachstan, a na Ukrainę jakichś turkijów lub ludność ruskojęzyczną z gorszych rejonów - np. pod kołem biegunowym.

Być może nawet otwarliby granice i powiedzieli że jak się nie podoba to mogą wyjechać.

Najskuteczniejszym sposobem aby trwale przejąć ziemię jest po prostu wymiana ludności.
Brakuje tu trochę realizmu ekonomicznego.


No tak, bo rosyjscy żołnierze i oficerowie kierują się właśnie nim i nigdy w historii nie oddawali się morderstwom, torturom, grabieży i gwałtom na ludności cywilnej podbitych terenów z wrodzonego okrucieństwa i dla samej chorej przyjemności.