Aktywne Wpisy
sawardega +439
Zdrowia życzę bo najważniejsze. Byście dbali o siebie bo wtedy człowiek jest zadbany. Satysfakcji z tego jaką drogę życiową obierzecie, dobrych decyzji a przede wszystkim byście nie bali się tych decyzji w swoim życiu podejmować. Kiza i Araba w dużych rękawicach i spełnienia innych marzeń.
Życzy
Zadbany Druid
#famemma
Życzy
Zadbany Druid
#famemma
OdcienZieleni +297
Do tej pory #przegryw
Poszedłem na siłke, fryzjera, zmieniłem ciuchy znalazłem kilka dziewuch. W ciagu roku związek, który teraz się psuje. Wcześniej stuleja waląca konia 3 razy dziennie. Teraz seksu pod dostatkiem, mam na wyciągnięcie ręki. Ale nie chce mi się. Przyjemność taka sama jakbym walił konia, a trzeba się zmęczyć, zadowolić drugą osobe i ryzyko bombelka jak tabletki nie zadziałają.
Baba mnie #!$%@?, w sumie każda. Nie chce mi się marnować na nie czasu. Znosić ich dram. #!$%@? też nie jest warta zachodu. Nie czaje jak mogłem o tym marzyć. Seks to poziom przyjemności w stylu zamówić małą pizze i napić się piwa.
Teraz nie mam na nic czasu.
Gdybym miał te wiedzę rok temu to bym nic nie robił. Ja myślę o tym, żeby iść na studia, przeczytać książkę, nauczyć się języka, programowania. Zacząć zarabiać duży pitos. Baba jest kulą u nogi. Nawet jak wspiera, to i tak na nią trzeba poświęcać czas. Już również nie potrzebuje wsparcia z zewnątrz. Siłę biorę z siebie. Ok, jestem wdzięczny jak w trucnych chwilach miałem pocieszycielke, co przytuliła, pocałowała i powiedziała miłe słowo.
Teraz jednak już tego nie potrzebuje. Jakkolwiek samolubnie to brzmi. Stałem się tak silny, że nie potrzebuje innych ludzi. Potrzebuje jedynie kasy, żeby wygodnie żyć. Nie potrzebuje jakoś specialnie towarzystwa. Ot by z ziomkiem raz w miesiącu na piwko pójść, czy przez kamerke piwko wypić. Ale to raz na 2 tygodnie.
Wole pograć w gre, pójść na spacer czy obejrzeć jakieś stare polskie kino, które każdego nudzi
Brzmie samolubnie, bo gdy potrzebowałem, to się nasyciłem pomocą kobiety, ale co mam powiedzieć. Jestem szczery. Uważam, że w pewnym momencie, facet osiąga taki moment, że kobieta mu nie potrzebna. Koledzy tak samo. Siła i szczęście bierze się z wnętrza siebie. A co do seksu to jak powiedział mój znajomy "lepiej sobie zwalić". Ok jak ktoś planuje rodzine, to w pojedynkę się nie da. Ale ja nienawidzę dzieci. #!$%@?ą mnie, nie chce ich. Rodzinne spotkania też. Nie lubie świąt. Lubie być sam.
Panowie nie latajcie za dupami bo nie warto. Ale wy się o tym sami przekonacie jak już je zaliczycie, nasycicie się tym. Uważajcie byleby nie mieć wpadki, byleby szybko nie brać ślubu, zaręczyn, hipoteki. Byleby nie zrobić nic głupiego
#niebieskiepaski #zwiazki #seks
@debi5s: Dlaczego puste? Mam cele, marzenia, osiągnięca. Realizuje się. Dla mnie puste było spędzanie czasu z inną osobą
@Runalke: uważam, że związek nie jest dla każdego. Mało tego, uważam, że wiele osób to osoby dla których związki nie są, a oni usilnie próbują, skąd tyle kłopotów
Bardzo madry wpis.
Mam podobnie, tutaj nq tagu chyba wiekszosc uwaza, ze zwiazek z rozowa rozwiaze wszystkie ich problemy, ja wole robic cos, co lubie, sprawia mi przyjemnosc, a uzeranie sie z kobietami jest po prostu meczace ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja to widze tak, ze ludzie sie wiaza z kims, zeby latwiej sie zylo XD ( splata hipoteki ), czyli sprawa rozgrywa sie glownie z rozsadku, chyba ze trafi sie ktos, kto chce miec rodzine, to ok. Ja tez nie cierpie dzieci i po moim bratanku ( za 2 miesiace skonczy 3 kata) widze, ile to yebania sie, trudu i zmeczenia z takim guwniakiem. Nie chcialbym przez to przechodzic xD
@Ca_millo: niektórzy tak czują gdy są ze spektrum aseksualizmu