Wpis z mikrobloga

Podsumowanie drugiego dnia z #nerwica

Asentra rano zażyta zgodnie z planem, udało się na śniadanie coś zjeść (paczka kabanosów)

Rano konsultacja z kardiologiem gdzie opisałem, że mam objawy somatyczne od nerwicy, pokazałem leki. Pani doktor bardzo miła i wyrozumiała, wytłumaczyła mi co nie co i zaprosiła na kontrole za miesiąc.

Na obiad wcisnąłem w siebie dwa kawałki picki co mi została z wczoraj.

Na 15 miałem umówione pierwsze spotkanie na psychoterapię. W drodze prawie dostałem ataku lęku ale udało mi się opanować (a było już blisko…) Spotkanie super, za tydzień kolejne. Umówiłem się już na cały miesiąc. A w drodze ponownej nerwica znowu próbowała ale wygrałem.

Popołudniu powrót do projektów na studia + zjadłem sobie tablice czekolady i mandarynki.

Ogólnie jestem bardzo zmęczony teraz, najbardziej mnie martwi brak apetytu. Zaraz Trazodon na sen i za jakieś 2h spać. Oby efekty uboczne słabły na dniach i apetyt wrócił, pozdro Mirki

#depresja #ssri #medycyna #psychiatria #psychologia #gownowpis #jacksieleczy
  • 5
  • Odpowiedz
@DiatlowPies: podwyższone ciśnienie ( w ataku paniki po lekach pierwszego dnia 160/110 ale bez ataku zanim dostałem leki 140/100), szybkie tętno 90-100, szybkie męczenie się, kołatanie serca a w przeszłości ataki częstoskurczu na tle nerwowym
  • Odpowiedz
@DiatlowPies: napadowo miałem ataki gdzie cały się pocilem, miałem uczucie leku przed śmiercią, szumy i piski w uszach a przede wszystkim serducho gdzie ciśnienie i puls szybki a nogi jak z waty. Przez ostatnie wydarzenia w życiu prywatnym dostałem przewlekle szybki puls i wysokie ciśnienie od pewnych wydarzeń a do tego brak apetytu, trzęsące się rece i stwierdziłem, że dalej tak nie można żyć
  • Odpowiedz