Aktywne Wpisy
wykopowa_ona +158
Skończyłam filologię polską.
Ale miałam świadomość, że to gówno. Zaczęłam się więc dokształcać. W IT.
I na ten moment pracuję w branży. Nie zarabiam kokosów (8k netto), ale mam luźne godziny pracy, home office, no i mieszkam we wsi pod miastem powiatowym. Ogólnie więc miodzio.
Ale jestem już zmęczona spotkaniami z moim ojcem, który uważa, że dostaję kasę za nic.
Nie dociera do niego, że po nocach (jak 3 dzieci spało) uczyłam
Ale miałam świadomość, że to gówno. Zaczęłam się więc dokształcać. W IT.
I na ten moment pracuję w branży. Nie zarabiam kokosów (8k netto), ale mam luźne godziny pracy, home office, no i mieszkam we wsi pod miastem powiatowym. Ogólnie więc miodzio.
Ale jestem już zmęczona spotkaniami z moim ojcem, który uważa, że dostaję kasę za nic.
Nie dociera do niego, że po nocach (jak 3 dzieci spało) uczyłam
speed_i +4
Gdyby nic Cię nie ograniczało, to w którym z tych krajów najbardziej chciał(a)byś mieszkać?
Gdyby nic Cię nie ograniczało, to w którym z tych krajów najbardziej chciał(a)byś mieszkać?
- Francja 3.1% (81)
- USA 17.5% (454)
- Włochy 22.1% (573)
- Polska 14.4% (374)
- Chiny 1.1% (29)
- Japonia 14.0% (363)
- Niemcy 5.2% (135)
- Egipt 0.9% (23)
- Tajlandia 10.3% (266)
- Islandia 11.4% (296)
Mirki pomóżcie, bo powoli zaczynam wysiadać psychicznie... Mam syna lvl 3, który ostatnie miesiące ciągle choruje... Wiem, że teraz grypa itd., ale to zaczęło się wcześniej, więc to nie jest kwestia że "teraz wszyscy chorują". Od września był w przedszkolu dosłownie kilkanaście dni, kilkanaście dni na 4 miesiące. I ja wiem, że dziecko musi nabrać odporności, ja wiem że pierwszy rok w przedszkolu dziecko choruje, zwłaszcza jak nie był w żłobku itd. Ale to powinny być "zwykłe" choroby, jakiś katar kaszel itd. A u niego prawie każda to antybiotyk, zapalenie oskrzeli, inhalacje sterydami, raz nawet angina. Młody w 4 miesiące dostał więcej antybiotyków i sterydów wziewnych niż ja przez całe życie :( pediatra skierował do alergologa, ma zdiagnozowaną alergię m.in. na koty/psy, od połowy grudnia dostaje 2x dziennie contrahist, wieczorem montelukast sandoz, do tego 2x dziennie inhalacje flixotide przez aerochamber. Miało to sprawić, że właśnie zacznie "normalnie" chorować (jakkolwiek by to nie brzmiało...) a nie, że każda infekcja siada na oskrzela. W poniedziałek żona musiała go zabrać tramwajem (poza godzinami szczytu, mało ludzi, kilka przystanków). i co? Mijają 2 dni, młody zasmarkany po pas, kaszel, gorączka 38.1 w tej chwili. Ręce opadają, naprawdę nie wiem już co robić. Może ktoś z Was przechodził tą ścieżkę, albo jest lekarzem i może się wypowiedzieć? Co można jeszcze zrobić? Laryngolog? Pulmonolog? Jakieś konkretne badania? Naprawdę nie wiem gdzie skierować kroki i co zrobić żeby mu pomóc, ostatnie tygodnie nawet nie możemy w domu grzejnika na noc odkręcać bo młody zaczyna kaszleć, śpi w bluzie a i tak jeśli się obudzi to kaszle. Pomóżcie...
#zdrowie #dzieci #pytanie #kiciochpyta #lekarz #szpital #choroby i może #warszawa
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b5c0233aff44a0fb1a8d13
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Przechodziliśmy już wiele chorób (często sami chorując), pewnie jeszcze wiele przed nami, na szczęście obyło się bez antybiotyku. Najgorsze jest to, że żona mimo żłobka dalej nie może iść do pracy, bo nikt jej z takimi nieobecnościami nie przyjmie, mi się kończy urlop, opieka - wystarczyło
U nas po pół roku flixotide, choroby zatrzymują się na oskrzelach, a nie idą na płuca, więc coś tam pomaga. Za to w tym roku mamy serie zapaleń ucha...
My mamy zalecone jeszcze badania od immunologa, ale byłam u niego prywatnie, bo pediatra nie
Mamy nawilżacz, mamy oczyszczacz powietrza, mamy oczyszczacz z nawilżaczem, wychodzimy na spacery. Piszecie, żeby iść do alergologa - obecne leczenie jest właśnie od alergologa. Dodatkowo miał robiony test ALEX2 - z niego wyszła właśnie alergia na psy i koty.
Co do zmiany pediatry czy dodatkowych konsultacji - korzystamy z pakietu prywatnej opieki z pracy, więc siłą rzeczy nie mamy cały czas tego samego lekarza (ale
To jest w sumie calkiem mozliwe, ze to ta przyczyna..
@AnonimoweMirkoWyznania: to koniecznie laryngolog i sprawdzic bo przez te katary wchodzilo mu na uszy (zapalenia) i zaburzało rozwoj mowy. Moj mial jotka w jotke to samo a teraz nawija az sie juz sluchac nie chce (dalej ma problem z poprawna wymowa "k" i "p" dlatego ciezko nieraz go zrozumiec). Dreny siedza ok 8miesiecy w uszach i same wypadaja - przez ten