Aktywne Wpisy
PanNieznanypl +18
Miesiąc od rozstania z #rozowypasek umówiony na dzisiaj z inną, ale no totalnie nie chce mi się iść xD straciłem kompletnie zaangażowanie tak mnie złamała ex, znam już zasady tej gry i w zasadzie jestem w stanie poderwać większość lasek ale nie chcę, nie chce się angażować, nie że boję się odrzucenia bo za dużo już mi się ich przewinęło w życiu, ale totalnie wiem, że to kolejna dziewczyna poderwana według tego
tag mojej znalezionej niedawno (dopiero oswajanie) kotki - #kotkahiacynta
obudziłam się w środku nocy i całe pchlarstwo ruszyło za mną do łazienki popatrzeć jak sikam, a potem przypadkiem przy wychodzeniu z łazienki, próbowali „odprowadzić” mnie pod lodówkę (ʘ‿ʘ) wszystkie idą w tamta stronę i patrzą się ponaglająco, zaspana i w pierwszym odruchu rzuciłam każdemu po kawałku mielonego, jak już trochę się otrząsnęłam i zrozumiałam ze znowu zrobili ze mnie frajerkę, to się trochę zmartwiłam, ogólnie życiowo żyje w stresie, np kilka miesięcy temu moj pasek usiadł naprzeciwko mnie i grobowym tonem zostało mi oznajmione, ze jeden z naszych kotów, gruby Ryszard w ogóle nie chudnie, mimo nawet zmniejszonej ostatnio racji zywnosciowej (co zostało przede mną chamsko utajnione, by po prostu przyłapać mnie na gorącym) i czy wiem cos na ten temat może, a ja podstawiona pod ściana śmiesznie się plątałam, np że:
-ten kot nie jest gruby
-on tylko usiadł tak niekorzystnie ze wyeksponował wszystkie podbródki, ale jak bardziej się wyprostuje to przecież nic nie widać
-zaczęłam jechać na emocjach, ze porzuciła go matka w kocim niemowlęctwie i zimą w ogródku jakiejś baby, a teraz jeszcze w nowej rodzinie mu się żałuje, i to czego, pozywienia? To jest zwyczajne bestialstwo
oczywiście do teraz udajemy ze nie wiemy o co chodzi i dlaczego był taki gruby, ale trochę się wtedy wystraszyłam bo upychałam opakowania po bonusowych nielegalnych saszetkach na dole kosza na śmieci i po tej rozmowie nie podawałam zadnej bardzo długo, aż faktycznie schudł i wybiegał to sadełko, ale nie chce znów żyć w roztaczaniu przede mną wizji kociej miażdżycy z mojej winy i wiem, ze trzeba być ostrożnym z takimi bonusami i nie dawać się robić w trąbę non stop, tylko ze mi akurat z tym słabo idzie
Wanda przyszła na kolanka podziękować za ofiarowane od serca nielegalne mielone, a Hiacynta przyszła wysikać się koło mnie, kiedy poszłam zapalić papierosa (zdjęcie niżej) i chyba muszę częściej siedziec z nimi w nocy (。◕‿‿◕。)
To mielone działa cuda
#chwalesie #kot #koty #zwierzaczki #zwierzeta #pokazkota
@czaszkopranie: no debil ヽ( ͠°෴ °)ノ
u mnie po sterylizacji kotka z premedytacja szczała poza kuweta. np czekała az czlowiek ja zauwazy, patrzyla w oczy i sikanie na mój plecak. taka zła była na ubranko.
@czaszkopranie: lodówka łączy!
Ja planowałam dwa, potem chcieliśmy zająć się jakimś niepełnosprawnym a ostatni to po prostu znaleziony, którym nikt nie chciał się zająć (ʘ‿ʘ) miałam 30 minut do wyjazdu z jakiegoś wygwizdowa, a babka przez telefon powiedziała mi ze jak gmina się zgodzi to za kilka dni przyślą mi ŁOWCĘ XDDD
Więcej nie