Wpis z mikrobloga

@jutronaobiadznowuryz: #!$%@?, pracuję od zawsze w domu, mam dwójkę dzieci i nie siedzą z oczami w ekranach, a czas na gry czy bajki mają limitowany - ba, występują nawet całe dnie kiedy nie ma w ogóle grania na czymkolwiek lub oglądania bajek i muszą same zorganizować sobie rozrywki, obydwoje poniżej 9lvl.

ewentualnie po prostu siedzą i się nudzą, ale po jakimś czasie i tak wymyślają coś ciekawego dla siebie
@Tenczlowiektutaj: Jak nastolatka zaczyna palić to #!$%@?łeś coś wcześniej.

Generalnie oboje rodziców powinno być jak najwięcej z dzieckiem, rozmawiać z nim itd.

Nie do zrealizowania w świecie, w którym dziecko się robi, a potem "jakoś to będzie" oboje rodziców pracuje i stara się jak może, no ale wchodzi zmęczenie, stres, brak zaplecza finansowego i brak czasu.
@Velociraptor_w_kubku: no jasne, bo ty w nastoletnim wieku to zawsze rodziców się słuchałeś, choćby byli najlepsi w tym co robią na świecie, nie było nigdy okresu buntu, czy takiego, w którym to koliedzy byli najważniejsi ( ͡° ͜ʖ ͡°). Traktujesz młodych ludzi, jakby to były jakieś psy do wychowania, a to są odrębne byty, na który nie mają wpływu tylko rodzice, choćby nie wiem jak się starali.
@jutronaobiadznowuryz: mozna juz od malego probowac w dziecku rozwijac pasje i dawac mu zapoznac sie z wieloma roznymi rzeczami z ktorych moze cos polubic i interesowac sie tym co robi caly czas, a nie dopiero jak sie okaze ze dzieciak spi 2 godziny i zawala szkole bo nawala po nocy w gry. Mna rodzice tez sie nie interesowali i kazdy pomysl na robienie czegokolwiek traktowali jako moja fanaberie, zawsze chcieli zebym
@good no i wydaje mi się że tak wygląda większość sytuacji, tak tak oni będą inni, oni będą super rodzicami, wychowają dziecko, a wszędzie dookoła ledwo mówiące gówniaki z bajkami włączonymi w telefonie starej bo ona przecież nie ma czasu, jest zajęta, nie ma siły. Już ja widzę te wasze wychowanie gdybyście serio mieli dzieci i kiedy okazuje się że jest to obowiązek który trzeba pogodzić z pracą i innymi obowiązkami życia
Wszyscy winni tylko nie rodzic xD


@tyrytyty: pozew jest całkiem słuszny i dziwię się że tak późno powstał. Kluczowe jest w tym pozwie to, że producenci gier CELOWO projektują w grach elementy hazardowe, które mają za główny cel uzależnienie graczy. Biorąc pod uwagę że odbiorcą jest dziecko i młodzież, to pozew jak najbardziej słuszny a sama praktyka CELOWEGO uzależnienia nieletnich jest chora.

PS znam kilka firm mniejszych gamingowych od zaplecza, doskonale
@OstatnieKontoKtoreJuzNieUsune: moze zwyczajnie szachy im sie nie podobaja, a znajda pasje w koszykowce, graniu na gitarze czy sklejaniu modeli. Owszem, takie gry czy inne aplikacje/social media sa zrobione w taki sposob, zeby byly jak najbardziej uzalezniajace, ale dziala to tak jak z kazdym uzaleznieniem - komus komu bardzo zasmakowalo whisky bedzie latwiej popasc w uzaleznienie jak przyniesiesz mu do domu karton alkoholu, niz jak przyjdziesz ze swiezo wyciskanym sokiem. Rodzice sadzaja
@tyrytyty czyli są jeszcze w 2022 roku rodzice, którzy nie wiedzą, że gry bez ograniczeń są uzależniające. W oryginalnym artykule rodzice sami przyznali, że gdyby wiedzieli co robi ich dziecko, to by lepiej to kontrolowali: 'If we knew it was so addictive it would ruin our child's life, we would never have let them start playing Fortnite or we would have monitored it a lot more closely'